Przed przylotem ptaków trwają intensywne prace energetyków, którzy przygotowują im specjalne platformy. Wszystko po to, żeby nie zakładały swoich gniazd na słupach wysokiego napięcia. Uniemożliwia to swobodny dostęp do przewodów energetycznych, a spadające z gniazd wilgotne gałęzie mogą powodować zwarcia i awarie. Bliskość przewodów elektrycznych to również zagrożenie dla życia tego objętego ochroną ptaka. Energetycy spieszą się, żeby zdążyć przed przylotem ptaków do Polski.
- Przybędą pod koniec tego miesiąca, około 20-25 marca - mówi Arkadiusz Gorczewski z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków w Białymstoku.
W zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego, które w prąd zaopatruje firma Energa, ma w tym roku powstać 60 specjalnych platform dla bocianów. Natomiast we wschodniej części regionu, któremu prąd dostarcza spółka Dystrybucja ZEB z Białegostoku, planuje się powstanie około 20 instalacji.
O montaż takiego udogodnienia mogą się starać również mieszkańcy, dla których bliskość bocianiego gniazda jest uciążliwa, np. kiedy jest na kominie, który pęka.
Bocianie platformy zapobiegają przerwom w dostawie prądu, ratują ptakom życie i chronią ich pisklęta podczas pierwszych prób nauki latania. Koszt takiej platformy to około 2 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
