Aż 6 milionów złotych może stracić suwalski szpital, jeśli nie uda zgromadzić się dodatkowych pieniędzy na modernizację oddziału intensywnej opieki medycznej oraz stworzenie tzw. chirurgii jednego dnia. - Mam nadzieję, że jednak do tego nie dojdzie - mówi Adam Szałanda, nowy dyrektor placówki.
Unijny projekt przygotowała poprzednia dyrekcja. Miał opiewać właśnie na około 6 mln zł. Tymczasem okazało się, że podpisane już i związane z tą inwestycją umowy sumują się aż do 11 mln zł.
- Wyraźnie w tym dosyć "bogatym" projekcie ktoś czegoś nie doszacował - kwituje dyr. Szałanda.
Brakujących 5 mln zł zadłużony po uszy szpital nie ma. Dyrektor zapewnia jednak, że wręcz stanie na głowie, by inwestycja doszła do skutku.
- Jesteśmy po wstępnych rozmowach z osobami zarządzającymi projektem - mówi. - Mamy zapewnienia o pomocy, więc jestem dobrej myśli.
Sprawa powinna rozstrzygnąć się ostatecznie w najbliższych miesiącach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
