„Łowcy miodu” to polska produkcja poświęcona pszczołom oraz bartnictwu. Została doceniona na międzynarodowym festiwalu Wildscreen Festival, który odbył się w Bristolu. Film dostał nagrodę w kategorii ludzie i przyroda.
Dokument kręcony był w Baszkirii, Nepalu, Francji, a także w Nadleśnictwie Augustów, gdzie aktorka Magdalena Popławska uczyła się bartnictwa oraz przyglądała się relacjom pszczół i człowieka. Swój wkład w produkcję miały Lasy Państwowe, a także leśnicy: Adam Kolator i Adam Sieńko. Filmowcy pojawiali się w Nadleśnictwie Augustów przez rok - wiosną, latem, jesienią i zimą.
- Pierwszy kontakt ze Studiem Arkana mieliśmy dwa lata temu. Usłyszało o naszej działalności na rzecz pszczelarstwa podczas zdjęć w Baszkirii - opowiada Adam Sieńko, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Augustów. - Jakiś czas później rozpoczęły się poszukiwania osób, które mogłyby wystąpić w filmie i padło na Adama Kolatora, naszego leśniczego, który także jest pszczelarzem i myśliwym.
I przyznaje, że praca nad filmem opierała się przede wszystkim na współpracy.
- Dzięki niej mogliśmy uczyć się od siebie nawzajem - my od filmowców, oni od nas - tłumaczy Adam Sieńko.
Nadleśnictwa biorące udział w projekcie „Tradycyjne bartnictwo ratunkiem dzikich pszczół w lasach” dołożyły się do finansowania obrazu. W ramach umowy miały zagwarantowane siedem minut filmu oraz krótki trailer.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?