Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fundacja Przyjaciół Rozrywki 11/10. Powstaje fundacja skupiająca młodych, kreatywnych ludzi

Urszula Krutul [email protected]
Artystyczny bałagan czasami trzeba posprzątać. Adam nie boi się chwycić za miotłę i zaprowadzić porządku.
Artystyczny bałagan czasami trzeba posprzątać. Adam nie boi się chwycić za miotłę i zaprowadzić porządku. A. Zgiet
Fundacja Przyjaciół Rozrywki 11/10 to twór nowy. I obiecujący. Ma pomagać młodym, zdolnym i pozytywnie zakręconym. A wszystko za sprawą pewnego kreatywnego chłopaka.

Adama Neczyperowicza wielu zna i kojarzy z Kabaretu Widelec. Jakiś czas temu stworzył też projekt, łączący kabaret właśnie, z tańcem i muzyką. "Wszystko źle", bo o nim mowa, można było oglądać w Teatrze Dramatycznym. To było połączenie osób, artystów, działających w przeróżnych dziedzinach.

- Najfajniejsze projekty powstają z połączenia sił ludzi z różnych światów - zapewnia Adam. - I właśnie ich chciałbym zaprosić do współtworzenia mojej fundacji. To, że możemy się przy okazji takich działań poznawać i tworzyć wieloletnie więzi oraz przyjaźnie, jest w rozrywce najlepsze.
Tak więc każdy kto na przykład maluje, śpiewa, pisze wiersze, sprawdza się aktorsko, rapuje czy sprejuje, może się do Adama zgłosić.

Do dyspozycji fundacji jest praktycznie całe piętro (i taras z pięknym widokiem) w jednym z wieżowców w centrum miasta. To z założenia miejsce otwarte. Pod warunkiem, że ma się dobre, kreatywne pomysły i świeży umysł. Każdy, kto sądzi, że takimi atrybutami dysponuje i chciałby wspomóc Adama, powinien odezwać się do niego drogą mailową na [email protected] lub telefonicznie pod nr 667 555 645.

- Fundacja zostanie zarejestrowana lada chwila - zapewnia Adam. - Czekam teraz na wsparcie finansowe. Ale już działamy. Efekty widać na ścianach. Może niewiele osób wie, że bardzo lubię malować. Ostatnio pociąga mnie tworzenie szablonów. W mieście osoby ze sprejem w dłoni są traktowane często źle, jak przestępcy. Wfundacji będą mogli się artystycznie wyżyć.

Fundację odwiedzili już pierwsi goście. Była redakcja jednego z programów stacji muzycznej Viva, raper Lukasyno czy członkowie prężnie działającego, białostockiego Teatru Latarnia.
- Marzy mi się, żeby zrobić na dachu specjalne barierki, tak żeby latem każdy chętny mógł przyjść z laptopem i popracować sobie w ciszy na wysokości 11. piętra - mówi Adam. - Czekam na internet, chcę założyć wi-fi na całym piętrze. Za ostatnie 15 złotych kupiłem świnkę skarbonkę, która jest znakiem, że działania fundacyjne można wspierać. Nie planuję zarabiać na tym pieniędzy. Ale będzie mi naprawdę miło, jeżeli ktoś przyjdzie na kilka tygodni do pracy i się odwdzięczy.

Adam dodaje, że zamierza działać dwutorowo. Poza fundacją chce również prowadzić działalność gospodarczą, która będzie się zajmowała między innymi produkcją muzyczną i filmowo-telewizyjną. Neczyperowicz posłuży młodym artystom radą i pomoże im załatwić występ. Myśli także nad produkcją specjalnego programu tv, jakiego jeszcze nie było.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna