Byli ubrani w ciemne kurtki, czapki bejsbolówki i nosili ciemne okulary. Poszukiwania bandytów trwają.
Do zdarzenia doszło około godz. 11 w kantorze przy ul. Bohaterów Getta. Do środka weszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich psiknął właścicielowi gazem w twarz, a drugi uderzył w głowę metalową rurką. Kiedy mężczyzna upadł, bandyci zabrali pieniądze i uciekli. Odjechali ciemnym samochodem. Według relacji poszkodowanego, mieli około 25 lat.
Właściciel kantoru trafił do szpitala. Lekarze zszyli mu rany. W tej chwili czuje się dobrze. Wrócił już do kantoru i opowiedział policjantom przebieg wypadków.
Funkcjonariusze są wciąż na miejscu. Ich czynnościom przyglądają okoliczni mieszkańcy.
- Taka szkoda, to taki miły człowiek - współczuje napadniętemu właścicielowi kantoru jeden z sąsiadów. - Ci bandyci są coraz bezczelniejsi.
Zaledwie kilka tygodni temu napadli na inny kantor przy ul. Sienkiewicza. Policjanci na razie nie łączą obu zdarzeń. Przedsiębiorcy natomiast nie czują się bezpiecznie w centrum miasta. Uważają, że powinno być więcej kamer.
Po przesłuchaniu świadków policja sporządzi rysopis sprawców napadu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?