MKTG SR - pasek na kartach artykułów

GieKSa w zasięgu Wigier

Wojciech Drażba [email protected]
Kamil Adamek (z lewej) w Katowicach zdobył jedyną, zwycięską bramkę dla Wigier
Kamil Adamek (z lewej) w Katowicach zdobył jedyną, zwycięską bramkę dla Wigier W. Drażba
Suwalski beniaminek jesienią wygrał w Katowicach i w sobotę u siebie także chce sięgnąć po trzy punkty. Rozpoczynający się o godz. 17 mecz będzie zamykał kolejkę, po której Wigry mają być wyżej w tabeli.

Obie drużyny będą znały wyniki z innych boisk, ale najistotniejszy będzie ten, jaki padnie na stadionie przy ul. Zarzecze.
- Tracimy do GKS-u trzy punkty i jeśli wygramy, przeskoczymy go w tabeli - mówi Zbigniew Kaczmarek, trener Wigier. - Będzie to dla nas bardzo ważne starcie, ale i zdobywający mało punktów wiosną goście nie mogą sobie pozwolić na kolejną wpadkę, postarają się wziąć na nas rewanż.

Od czasu, kiedy przegrała u siebie z biało-niebieskimi, w GieKSie doszło do wielu zmian. Kazimierza Moskala na ławce trenerskiej zastąpił Artur Skowronek, który do zespołu chwalącego się najskuteczniejszym w lidze, zdobywcą 14 goli Grzegorzem Goncerzem, zimą sprowadził Povilasa Leimonasa z Jagiellonii Białystok i Piotra Petasza z Zawiszy Bydgoszcz. W tym roku Katowice przegrały z walczącymi o awans Termaliką i Wisłą Płock, zremisowały w Chojnicach i wygrały z Flotą Świnoujście.

- GKS to złożony z solidnych, agresywnie i wysoko grających zawodników zespół, ale absolutnie będący w naszym zasięgu - przekonuje trener suwalczan. - Jeżeli zagramy tak, jak ostatnio w Grudziądzu i nie powtórzymy błędów przy stałych fragmentach gry, będziemy mieli naprawdę wesołe Święta.

Z Olimpią Wigry przegrały 1:3. Dwa gole straciły po rzutach rożnych, a same nie wykorzystały co najmniej dwóch kapitalnych okazji. Przez ten tydzień suwalczanie pracowali przede wszystkim nad poprawą skuteczności.

Na wyjazdach biało-niebiescy tracą punkty, ale w sobotę powalczą o trzecie z rzędu tej wiosny zwycięstwo na własnym boisku. Zabraknie wśród nich pauzującego za kartki Adriana Karankiewicza oraz kontuzjowanych Sebastiana Radzio, Kamila Lauryna, Mateusza Żebrowskiego i Davida Makaradze. W meczowej "18" mogą się już znaleźć normalnie trenujący z zespołem Marcin Tarnowski, Aleksandar Atanacković i Daniel Michałowski. Powrót tych trzech pomocników jest istotny, bo w meczu z GKS walka toczyć się będzie w środku pola.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna