Gmina Bakałarzewo. Poseł: Ten wariant nie jest korzystny.

Działki prominentów

Władze gminy w Bakałarze-wie, jak informowaliśmy, odmówiły wykonania planu zagospodarowania przestrzennego, w którym byłaby ujęta dwutorowa linia energetyczna 400 kV z Ełku do Alytusa. Radni podzielili obawy mieszkańców, że inwestycja może szkodzić ich zdrowiu, a także obniży wartość gospodarstw. W takiej sytuacji inicjatywę przejął wojewoda.

- Tak stanowi prawo - przypominał nam niedawno wicewojewoda Wojciech Dzierżgowski. - Wykonamy plan, a gmina za to zapłaci.
Zarządzenie, na podstawie którego dokument ma być sporządzony samorząd zaskarżył do sądu administracyjnego. Podniósł m.in. to, że przebieg nie jest zgodny z planem wojewódzkim. Niezależnie od decyzji sądu, w środę Zieliński podjął interwencję poselską. W piśmie skierowanym do wojewody prosi o zaprzestanie forsowania oprotestowanego przez ludzi wariantu i podjęcia konsultacji społecznych w celu ustalenia najbardziej korzystanego dla mieszkańców przebiegu. Poseł podnosi, że zdaniem zainteresowanych rolników głównym powodem zmiany trasy linii napowietrznej jest fakt, że przebiegałaby ona przez działkę prominentów z Platformy Obywatelskiej. Jak się dowiedzieliśmy, ludzie uważają, że linia kolidowała z nieruchomością należącą do posłanki Bożeny Kamińskiej.

- Co takiego? - zdziwiła się parlamentarzystka. - Nie mam w tamtym rejonie żadnej działki. To jakieś nieporozumienie.

Konsultacje jeszcze będą

Wicewojewoda Dzierżgowski mówił nam niedawno, że proponowany wariant jest najkorzystniejszy i został pozytywnie oceniony przez wszystkie właściwe instytucje.
- Oczywiście, konsultacje społeczne będą w odpowiednim czasie - zapewniał rozmówca. - W tej chwili nie ma takiej potrzeby.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje