Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna - Jagiellonia Białystok 0:1. Zwycięstwo na koniec przeciętnego sezonu (zdjęcia)

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Na koniec sezonu Żółto-Czerwoni wygrali w Łęcznej
Na koniec sezonu Żółto-Czerwoni wygrali w Łęcznej Wojciech Szubartowski
Na zakończenie bardzo przeciętnego w swoim wykonaniu sezonu Jagiellonia Białystok wygrała w Łęcznej z Górnikiem 1:0.

Spotkanie nie było wielkim widowiskiem. Owszem, mimo niewielkiej stawki spotkania (Jaga była już pewna utrzymania, a gospodarze pogodzeni z degradacją) piłkarzom obu ekip nie można odmówić ambicji. Walki było sporo, ale nie przekładało się to na spięcia i sytuacje podbramkowe.

Żółto-Czerwoni zwyciężyli, bo mieli w swoich szeregach lisa pola karnego - Jesusa Imaza. Hiszpan, który wrócił niedawno na boisko po ciężkiej kontuzji kolana, w 86. minucie wykorzystał niezdecydowanie obrońców rywali, którzy nie umieli wybić piłki z pola karnego i zaskoczył Adriana Kostrzewskiego precyzyjnym strzałem tuż przy słupku.

- To był dla mnie ważny gol, czuję się bardzo dobrze. Kiedy słyszałem kibiców skandujących moje imię chciało mi się płakać. Doceniam wszystko co dla mnie zrobili - powiedział Imaz w wywiadzie dla klubowych mediów Jagiellonii. - To był najlepszy z możliwych sposobów na zakończenie sezonu, który nie był dla nas dobry. Tym bardziej trzeba cieszyć się ze zwycięstwa. Dla mnie radość jest podwójna, ponieważ zdobyłem bramkę na wagę trzech punktów - dodał.

Kto wie jednak, czy białostoccy fani nie oklaskiwali ostatniego trafienia Hiszpana w żółto-czerwonych barwach. W mediach pojawiają się informacje, że snajper jest już po słowie z Lechią Gdańsk i przeniesie się z Podlasia na Wybrzeże.

Wcześniej obaj bramkarze nie mieli wiele pracy. Zlatan Alomerović z Jagiellonii dopiero w końcówce mógł pokazać swoje umiejętności. Obronił niebezpieczne uderzenie Marcela Wędrychowskiego i pomógł zespołowi w zdobyciu kompletu punktów.

- Cieszy mnie czyste konto. Chciałbym oczywiście, żeby zwycięstwa przyszły wcześniej, niemniej to fajny koniec tego trudnego sezonu - ocenił golkiper Jagi.

Zadowolony z postawy swoich podopiecznych był szkoleniowiec podlaskiego zespołu Piotr Nowak.

- Cieszę się ze zwycięstwa, zakończyliśmy serię remisów. Myślę, że to dobry rezultat zarówno dla zespołu jak i dla strzelca bramki, Jesusa Imaza. Kiedy opadną emocje spróbujemy znaleźć receptę na przyszły sezon - podsumował Nowak.

Przygotowania do nowego sezonu Jaga rozpocznie 13 czerwca, a rozgrywki rozpoczną się 15 lipca.

WYNIK
Górnik Łęczna - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:0).
Bramka: 0:1 - Jesus Imaz (86).
Górnik: Adrian Kostrzewski - Serhij Krykun, Kryspin Szcześniak, Gerson (65. Tomasz Midzierski), Jonathan de Amo, Ruben Lobato (65. Leandro), Jason Lokilo, Alex Serrano (90. Michał Szałachowski), Łukasz Szramowski, Bartłomiej Kalinkowski (65. Marcel Wędrychowski), Przemysław Banaszak.
Jagiellonia: Zlatan Alomerović - Kacper Tabiś (64. Fedor Cernych), Israel Puerto, Patryk Czerech, Bojan Nastić, Bartłomiej Wdowik (81. Bartosz Bida), Martin Pospisil (56. Andrzej Trubeha), Taras Romanczuk, Karol Struski (64. Oliwier Wojciechowski), Tomas Prikryl (81. Michał Nalepa), Jesus Imaz.
Żółte kartki: Kalinkowski, Lokilo, Gérson, Szcześniak - Imaz, Wojciechowski, Nalepa.
Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń).
Widzów: 2503.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Górnik Łęczna - Jagiellonia Białystok 0:1. Zwycięstwo na koniec przeciętnego sezonu (zdjęcia) - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna