Gracjan Konstantynowicz, sms o treści WF.23 pod nr 72069
Redakcja
Gracjan Konstantynowicz
Zespół Szkół nr 1 w Białymstoku
Człowiek-orkiestra: nauczyciel wychowania fizycznego, trener tańca i choreograf, tancerz, konferansjer, piłkarz-amator, spiker stadionowy…
W pracy nakręca go przebywanie z ludźmi, generalnie dzieci i młodzież oraz fakt, że często są naturalni, bez intryg i fałszu.
Czym zdobywa serca uczniów?
- Nie wiem, trzeba ich o to spytać. Pieniędzy im nie pożyczam. Ocen w dzienniku nie poprawiam. Jedynki stawiam. Uwagi wpisuję - mówi Gracjan Konstantynowicz. - Jak dam się sprowokować to wpadkę nie trudno. Na szczęście omijają mnie szerokim łukiem, "po wirażu".
U uczniów najbardziej ceni pokorę, a zarazem zdrową pewność siebie. Nie cierpi chamstwa i braku szacunku do drugiej osoby - przede wszystkim tej słabszej. Nie ma problemu z leniwymi uczniami.
- U mnie wszyscy chcą ćwiczyć. Niektórym czasem nie pozwala na to brak stroju, niedyspozycja, złe samopoczucie, albo słaba pamięć - mówi nauczyciel.
Do największych sukcesów zalicza tytuły i medale swoich zawodników oraz własne. Nie ma największych marzeń, wszystkie mniejsze się spełniają.
- Jednym z nich jest możliwość spotkania swojego ucznia, kiedy już dorośnie. Miło będzie pośmiać się wspominając lata szkolne - mówi nauczyciel.
Uwielbia zupę owocową ze stołówki szkolnej. Za pięć lat… będzie o pięć lat starszy.