Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Handel w internecie. Uważaj na oszustów w sieci

Weronika Kowalewska [email protected]
- Wadliwy towar należy reklamować. Nawet gdy wychodzi pierze z puchowej kurtki, to również trzeba to zgłosić sprzedawcy - radzi Dariusz Dracewicz.
- Wadliwy towar należy reklamować. Nawet gdy wychodzi pierze z puchowej kurtki, to również trzeba to zgłosić sprzedawcy - radzi Dariusz Dracewicz. W. Kowalewska
Zanim zalogujesz się na stronie pobieraczek.pl lub karierowo.pl, przeczytaj umowę!

Handel w sieci kwitnie. Co ciekawe, internauci kupują w wirtualnym świecie coraz więcej nowych produktów. Przez internet zamawiają już nie tylko sprzęt multimedialny, ale również meble, odzież czy materiały budowlane.

Warto pamiętać jednak, że e-handel rządzi się swoimi prawami.

10 dni na odstąpienie od umowy

- Mam mnóstwo spraw związanych z zakupami przez internet. W większości konsumenci nie wiedzą jakie mają prawa. Nie czytają też umów przed zawarciem, co jest bardzo ważne - mówi Dariusz Dracewicz, powiatowy rzecznik praw konsumenta w Ełku.

Produkty kupione w e-sklepie można zwrócić w ciągu 10 dni od otrzymania zamówienia, bez podania przyczyny. Prawo to jednak nie przysługuje osobom, które nabyły rzeczy na aukcjach internetowych, a sprzedającym była osoba prywatna. Paczkę musimy odesłać jednak na swój koszt, a sprzedawca ma
14 dni na przelanie nam pieniędzy.

Co zrobić, że nie zostać oszukanym? Przede wszystkim trzeba wybierać wiarygodnych sprzedawców. Każdy sklep internetowy musi posiadać numer rejestru działalności gospodarczej, wraz z adresem. Oprócz tego zawsze należy czytać regulamin. Gdy sprzedawca przyśle nam wadliwy towar, na reklamację mamy aż dwa lata.

- Jeśli sprzedawca nie chce zwrócić nam pieniędzy, wtedy konsument powinien zgłosić się do mnie. Ja piszę pismo, w którym odstępujemy od umowy. Jeśli to nie pomaga, sprawa może zakończyć się w sądzie - mówi Dariusz Dracewicz.

Wadliwy towar do zwrotu

W zeszłym roku powiatowy rzecznik praw konsumenta udzielił 989 porad oraz napisał 115 pozwów sądowych. W tym roku z jego pomocy skorzystało już ponad 280 osób.

- Ludzie zgłaszają się do mnie z różnym sprawami. Często, gdy mają problem ze sprzedawcami, którzy nie uznają reklamacji i zrzucają winę na klientów za niewłaściwe użytkowanie na przykład butów - mówi Dariusz Dracewicz.

W sieci trzeba uważać na naciągaczy, którzy oferują darmowe produkty na próbę. Po czasie użytkownik dostaje wezwanie do zapłaty, np. ok. 100 zł za zalogowanie się na stronie pobieraczek.pl lub karierowo.pl. - Lepiej nie korzystać z usług na podejrzanych stronach, a przede wszystkim trzeba czytać warunki umowy - radzi rzecznik.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna