Na taką działalność musi się zgodzić lokalny samorząd. A ciekawostką jest to, że w takim mieście jak Ostrołęka (do 100 tys. mieszkańców) może funkcjonować tylko jeden taki przybytek.
Salon gier spółki Club Fair Play byłby dostępny tylko dla osób pełnoletnich. Stanęłoby w nim - jak określiła firma we wniosku złożonym w ratuszu - od 15 do 70 automatów do gry. Firma gwarantuje zatrudnienie dla 6-12 osób.
Sprawa salonu gier w naszym mieście wraca co jakiś czas. W ubiegłym roku o zgodę rady miasta na taką działalność starały się dwie inne firmy - z Warszawy i
spod Krakowa. Pierwsza chciała go urządzić przy ul. 26 Maja, druga przy Farnej.
Żadna nie uzyskała jednak pozytywnej opinii rady miasta. Radni po burzliwej dyskusji na temat zgubnych skutków hazardu uznali, że nie chcą w Ostrołęce takiego przybytku.
Rada miasta była wówczas podzielona. Ostatecznie wnioski przepadły stosunkiem głosów 11:9, więc "minimalną przewagą przeciwników hazardu". To zapowiada, że kolejna dyskusja na temat tego, czy pozwolić na urządzenie w Ostrołęce salonu gier znów będzie gorąca. Decyzja zapadnie podczas sesji rady miasta 2 października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?