Pracownicy Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku sprawdzają, czy opieka nad rodziną kobiety była odpowiednio prowadzona. Kontrola powinna we wtorek się zakończyć, ale wyniki będą znane za kilka dni.
Ponadto pracy wszystkich instytucji sprawujących nadzór nad rodziną z Hipolitowa, przyglądają się łomżyńscy prokuratorzy.
Z akt dozoru kuratorskiego wynika, że Beata Z. dbała o swoich niepełnoletnich synów, jeden ma 7, drugi 10 lat.
- Jedyne zastrzeżenia kuratora to bałagan panujący w domu - dodaje Jan Leszczewski, rzecznik Sądu Okręgowego w Łomży.
41-latka została zatrzymana 25 października, wówczas podejrzewana była o zabójstwo jednego nowo narodzonego dziecka. W czerwcu br. pracownicy socjalni ze Stawisk poinformowali policję, że Beata Z. prawdopodobnie spodziewała się dziecka, a gdy przyszedł czas rozwiązania, noworodka nie było w domu.
Okazuje się, że w aktach dozoru kuratorskiego jest zapis z 13 maja br., że Beata Z. prawdopodobnie spodziewa się dziecka.
- Wówczas kurator powiadomił o tym pracowników socjalnych - informuje Leszczewski.
Pracownicy OPS twierdzą, że kilka razy pytali Beatę Z., czy ta spodziewa się dziecka. Kobieta zawsze zaprzeczała.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
