Kolejny raz szyby w paru kamienicach posypały się na tej trasie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Sprawcy pozostali nieznani, chociaż ich rajd trwał prawdopodobnie przynajmniej kilka minut.
- U mnie też wybili - skarży się mieszkaniec ulicy, który swoje nazwisko zastrzega do wiadomości redakcji. - Nie pierwszy raz szklarz miał zajęcie.
Kamera widzi ratusz
Szyby chuligani wybili m.in. w kaplicy zielonoświątkowców, oddalonej zaledwie o rzut kamieniem od siedziby suwalskich władz miejskich.
- Naprzeciw ratusza jest kamera, ale raczej nie widzi tamtego odcinka - przyznaje Jarosław Filipowicz, rzecznik UM w Suwałkach. - Tak samo chyba nie obejmuje go monitoring z obiektywów, które są zainstalowane przy pobliskich bankach.
Nie ma pieniędzy
Niedawno w naszym sondażu ulica Kościuszki została przez suwalczan uznana za najbardziej niebezpieczną w mieście. Wielu ankietowanych wskazywało konkretnie na odcinek pomiędzy Waryńskiego a Wigierską, stanowiący część legendarnego "czworokąta bermudzkiego". Tu najłatwiej zostać pobitym i przy okazji stracić portfel. Ciemne bramy są azylem pijaków i przestępców.
Wybijanie szyb od dawna uchodzi tu za "normalkę".
- Dopóki nie wstawiłem okiennic, ciągle potrzebowałem pomocy szklarza - mówi Marian Zagrodzki, właściciel baru "Ratuszowy".
Na pewno przydałby się solidny monitoring na tym odcinku Kościuszki - przyznaje J. Filipowicz. - Wszystko jednak zależy od pieniędzy, których miasto nie ma. Może będą w przyszłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?