Rozbudowana placówka jest już po odbiorach wszelkich instytucji, trwa wnoszenie łóżek i wyposażenia. Tym samym hospicjum zyska kolejnych 12 łóżek i gotowe będzie całe drugie piętro nowego budynku. Razem cała placówka będzie w stanie przyjąć ponad 50 pacjentów. To 11 razy więcej niż w momencie powstania hospicjum w Białymstoku. Wszystko tylko dzięki pomocy ludzi dobrej woli - wpłatom z 1 proc. podatków, podczas akcji charytatywnych, datków pieniężnych i rzeczowych, społecznej pracy wielu osób.
- To niezwykłe, że to ludzie ludziom z miasta i okolicy dali tak piękny prezent - mówi Jan Kondzior z Towarzystwa Przyjaciół Chorych "Hospicjum", które prowadzi Hospicjum Dom Opatrzności Bożej przy ul. Sobieskiego. - Sytuacja z miejscami dla osób terminalnie chorych jest tym samym znacznie lepsza niż jeszcze rok temu.
Wtedy oddano do użytku pierwszą część rozbudowanego obiektu. Liczba miejsc wzrosła dwukrotnie. - Teraz mamy 43 miejsca i czasem jeszcze trzeba czekać na łóżko w kolejce - mówi Jan Kondzior. - Po oddaniu kolejnych łóżek mamy nadzieję, że kolejki znikną całkowicie.
To jednak nie koniec inwestycji. Nadal trwają prace wykończeniowe na połowie pierwszego piętra. Ciągle nie ma całkowicie wykończonej i wyposażonej części kuchennej. Najistotniejszą sprawą jest zakup specjalistycznego pieca, na który trzeba wydać ok. 35 tys. zł, a na taką kwotę hospicjum na razie nie stać.
- To duża, jednorazowa kwota - przyznaje Jan Kondzior. - A kucharkom bardzo by pomogło zainstalowanie takiego pieca. Przybywa bowiem podopiecznych, którym będą przygotowywane posiłki.
Dlatego hospicjum szuka sponsorów tej inwestycji.
Nadal nie wykończona jest też w całości piwnica, tam będzie m.in. pralnia, suszarnia i prasowalnia. Do zagospodarowania jest także strych. W dalszej przyszłości czeka kolejny etap - wykończenie pierwszego piętro i parteru w nowej części hospicjum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?