Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Idziesz do lasu na spacer? Uważaj! Tam jest mnóstwo śmieci (wideo, zdjęcia)

(bm)
Wysyp śmieci w lasach staje się coraz bardziej masowym i przerażającym zjawiskiem. Niedługo nie będzie można przespacerować się po lesie bez potknięcia o plastikową butelkę, starą wykładzinę czy jakiś metalowy stelaż. Amatorów leśnych wysypisk nie odstraszają nawet grzywny od 500 do 1000 zł. A kto to wszystko posprząta?

Śmieci w lasach

Za sprzątanie śmieci w lasach odpowiadają różne instytucje, zależnie od terenu na którym las się znajduje.

- Za sprzątanie lasu odpowiada właściciel terenu - informuje Marek Taradejna, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. - Jeśli chodzi o teren przy pasie drogowym, powinni się tym zająć drogowcy. Ale w przypadku zaśmiecenia wewnątrz lasu, za porządek odpowiada właściciel tego konkretnego terenu.

Jednak ustalenie kto dokładnie jest tym właścicielem nie należy do rzeczy łatwych. Część lasów należy bowiem do gmin, część to własność prywatna.

- Jeśli tereny leśne są we władaniu gminy obowiązkowo sprząta Urząd Miejski - podkreśla rzecznik straży miejskiej, Jacek Pietraszewski. - Jeśli natomiast teren nie należy do gminy - działa tam nasz patrol ekologicnzy, który wspólnie ze strażą leśną patroluje okolice, wymienia informacje i współpracuje.

Patrol ekologiczny straży miejskiej istnieje od kwietnia zeszłego roku. Zajmuje się m.in. lokalizowaniem nielegalnych wysypisk śmieci i w miarę możliwości pozbywaniem się ich.
- Za nielegalne pozbywanie się śmieci można nałożyć mandat karny w wysokości do 500 zł. - mówi Pietraszewski. - Jeśli ktoś zostanie złapany na gorącym uczynku, zostaje sprawdzone czy posiada umowę na wywóz nieczystości. Jeśli nie ma takiej umowy, nie posiada na posesji pojemnika na nieczystości, wtedy grozi mu kolejny mandat.

Mandaty mogą się łączyć, więc leśni śmieciarze muszą liczyć się z karami nawet do 1000 zł. Mimo wszystko nie odstrasza to amatorów taniego niszczenia środowiska. Problem staje się nagminny.

- Problem śmieci jest problemem trudnym do rozwiązania - dodaje Taradejna. - Rocznie wydajemy setki tysięcy na sprzątanie po "gościach" odwiedzających lasy.

A "goście" zapominają się trochę i ignorują fakt, że prosta umiejętność używania kosza lub pojemnika na śmieci jest cechą ludzi nie tylko kulturalnych ale po prostu cywilizowanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna