Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga droższa o 40 tysięcy

Miłosz Karbowski [email protected]
Prezes Wissy Janusz Marcinkiewicz
Prezes Wissy Janusz Marcinkiewicz J. Sarnacki
Już na trzy kolejki przed końcem IV ligi Wissa Szczuczyn zapewniła sobie awans. Po rocznej banicji klub wraca do grona trzecioligowców. Wissa, jako jedyna, wyraźnie deklarowała chęć awansu. Kolejne zadanie szczuczynian to utrzymanie w III lidze.

Myśli pan już bardziej o następnym, czy jeszcze o trwającym sezonie? - pytamy prezesa Wissy Janusza Marcinkiewicza.
- Powoli o nowym. Zaczęliśmy już rozmowy z zawodnikami, którymi chcielibyśmy wzmocnić drużynę.

Ilu nowych piłkarzy potrzebuje Wissa?
- Minimum trzech. Przede wszystkim stopera. Zamierzamy też pozyskać środkowego pomocnika i skrzydłowego.

Całą dotychczasową kadrę zdołacie utrzymać?
- Ci, co są, raczej zostaną. Płacimy na bieżąco, nie mamy zaległości, więc nikt chyba nie będzie chciał odejść.

O ile musi wzrosnąć wasz budżet po awansie?
- W naszym przypadku raczej nie będzie to duża różnica. Przede wszystkim dlatego, że my już teraz płacimy piłkarzom na trzecioligowym poziomie. Dodatkowe koszty to dłuższe przejazdy, wyższe stawki dla sędziów no i płace tych zawodników, których pozyskamy.

Jakiej kwoty potrzebujecie na sezon w III lidze?
- Budżet wyniesie pewnie około 300 tysięcy złotych. To może 40 tysięcy więcej niż w czwartej lidze, a więc nie jest to aż tak wiele.

Kto was finansuje?
- Burmistrz Szczuczyna i sponsorzy prywatni. Mam nadzieję, że wszyscy zostaną. Teraz, gdy mamy pewny awans, z nimi również zaczniemy rozmowy o nadchodzącym sezonie.

Trener Janusz Limberger zostanie na swoim stanowisku?
- Trudno sobie wyobrazić, by "podziękować“ komuś za pracę w momencie kiedy wywalczył awans do trzeciej ligi. Dlatego trener najprawdopodobniej nadal będzie prowadził Wissę.

Waszym największym problemem pozostaje kiepskie boisko. Przede wszystkim fatalna ze względu na podmokły teren murawa.
- Właśnie czekamy na odpowiedź z Urzędu Marszałkowskiego w tej sprawie. Nasz burmistrz złożył projekt na przebudowę stadionu. Główna płyta miałaby zostać podniesiona do góry. Chcemy też zrobić nowy drenaż. Na zadaszonych trybunach mogłoby zasiąść 960 osób. Pod trybunami chcemy wybudować nowe szatnie. Cała inwestycja jest warta 4,8 miliona złotych. Szczuczyn wniósł o dofinansowanie 65 procent projektu. Jeżeli otrzymamy pozytywną odpowiedź już teraz zaczęlibyśmy prace. Rozłożone byłyby na dwa lata, a my gralibyśmy jako gospodarz w Grajewie. Być może po roku, gdyby udało się zrobić murawę, wrócilibyśmy na będący jeszcze w budowie nasz obiekt.

Kiedy oficjalnie będziecie świętować powrót do III ligi?
- Piknik z tej okazji zaplanowaliśmy na 16 czerwca. Specjalnie przesunęliśmy na ten dzień ostatni ligowy mecz z Hetmanem Białystok, bo cała kolejka ma zostać rozegrana 17. czerwca. Wszystkich serdecznie zapraszamy na to święto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna