Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga. ŁKS Łomża zatrzymał Huragana. Kanonada w Grajewie

kgol, mark, ma
Bialystok 11.05.2016 polfinal pucharu polski w pilce noznej ks michalowo - lks lomza fot. anatol chomicz / polska press / gazeta wspolczesna / kurier poranny
Bialystok 11.05.2016 polfinal pucharu polski w pilce noznej ks michalowo - lks lomza fot. anatol chomicz / polska press / gazeta wspolczesna / kurier poranny Anatol Chomicz
ŁKS 1926 Łomża pokonując na wyjeździe aspirującego do awansu Huragana Morąg sprawiła niespodziankę.Punkty zgubiły drużyny Wissy Szczuczyn i rezerwy Jagielonii Białystok, które jeszcze mają szansę na utrzymanie w III lidze. Aż dziewięć goli w meczu u siebie ze Startem Działdowo zdobyła Warmia Grajewo.

Huragan Morąg - ŁKS 1926 Łomża 1:2 (1:1)
0:1 Olesiński 7, 1:1 Koprucki 13, 1:2 Styś 61
ŁKS: Wienczatek - Zaniewski, Gałązka, Kamienowski, Reinaldo, Przysowa, Olesiński (90. Wasiulewski), Rydzewski, Świderski (87. Brzozowski), Sadowski (82. Lemański), Styś (90. Kubala)
Łomżanie dokonali nie lada wyczynu pokonując na wyjeździe jednego z głównych kandydatów do awansu. Przed spotkaniem z ŁKS zespół z Morąga wygrał 12 meczów z rzędu i niewiele wskazywało na to, by na zespole z Podlasia ta seria miała się zatrzymać. Tym bardziej, że podopieczni Mateusza Miłoszewskiego ostatnio raczej zawodzili, a porażka przed tygodniem 0:1 na własnym boisku z niżej notowanym GKS Wikielec, niczego dobrego nie wróżyła.
Jednak tym razem ŁKS zagrał skutecznie i mądrze. Już w siódmej minucie, po krótko rozegranym rzucie rożnym do siatki trafił Przemysław Olesiński.
Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa, bo chwilę później, także po centrze z kornera, wyrównał defensor Huraganu – Arkadiusz Koprucki.
– Mimo straconego gola, nie straciliśmy głowy, i dalej graliśmy swoje, konsekwetnie realizując plan taktyczny nakreślony przez trenera na ten mecz. Postawiliśmy na grę z kontrataku i zagęszczenie środkowej strefy. Zostawiliśmy gospodarzom niewiele miejsca, zbyt wielu groźnych okazji nie potrafili sobie stworzyć – komentuje Albert Rydzewski, pomocnik ŁKS.
Zwycięskiego gola łomżanie strzelili po godzinie gry. Wówczas Karol Styś, przeprowadził indywidualną akcję, wbiegł w pole karne i przy biernie zachowujących się obrońcach Huraganu pokonał golkipera morążan.
– W mojej ocenie był to nasz najlepszy występ na wiosnę. Od początku do końca kontrolowaliśmy przebieg tego meczu, a rywale bili głową w mur – podsumowuje Rydzewski.
Po zwycięstwie w Morągu, biało-czerwoni wciąż są blisko czwartej w tabeli Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, która w tej chwili wyprzedza ŁKS o trzy oczka.

Współczesna Sport

Jagiellonia II Białystok – Concordia Elbląg 0:1 (0:0)
0:1 Kiełtyka 54
Jagiellonia II: Karpieszuk – Kaczyński, Radecki, Koźlik, Zinczuk (80. Dawidowicz), Zakrzewski, Kondracki (65. Gajko), Drażba, Falon, Grabowski, Giełażyn.
Porażka żółto-czerwonych spowodowała, że sąsiadująca w tabeli Concordia przeskoczyła Jagę, znów spychając ją do strefy spadkowej – na ósme miejsce.
Pierwsze minuty rywalizacji Jagiellonii II z Concordią nie zapowiadały jednak tak niepomyślnego obrotu spraw, bowiem od początku meczu to białostoczanie byli stroną dominującą.
Po pół godzinie gry piłka dwa razy powinna znaleźć się w siatce przyjezdnych. Najpierw w dogodnej sytuacji piłkę nad bramką posłał Damian Grabowski, a później zimnej krwi w polu karnym zabrakło także innemu młokosowi – Maciejowi Kondrackiemu.
Po zmianie stron okazji bramkowych było niewiele. Goście uderzyli za to raz, ale skutecznie. Zdekoncentrowanych jagiellończyków, zaraz po przerwie skarcił golem Michał Kiełtyka.
Żółto-czerwoni próbowali odrobić straty, ale tego dnia ich skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Najbliżej szczęścia był w 90. minucie Michał Koźlik, ale jego strzał głową minął bramkę.
Warmia Grajewo – Start Działdowo 9:1 (3:0)
1:0 Tomasz Dzierzgowski 12, 2:0 Marcin Strzeliński 34, 3:0 Tomasz Dzierzgowski 41, 3:1 Łukasz Szymański 50, 4:1 Rafał Kozikowski 57, 5:1 Łukasz Domurat 60, 6:1 Łukasz Domurat 66, 7:1 Kamil Prusinowski 86, 8:1 Kamil Prusinowski 88, 9:1 Tomasz Dzierzgowski 90 + 1.
Warmia: Gieniusz – Arciszewski, Stankiewicz, Mikucki (46. Randzio), Domurat, Kozikowski, Lekenta, Cybulski (74. Staniszewski), Strzeliński (83 Matysiewicz), Mirva (64. Prusinowski), Dzierzgowski.
Start: Wiśniewski – Szymański, Sikorski, Kwaśniewski, Jasik, Zasadzki (64. Bąbalicki), Gadomski, Zdyb, Oleksa, Hartman, Standarski.
Grajewskie Wilki z powodzeniem bronią miana niepokonanych na własnym boisku w rundzie wiosennej. W sobotnie deszczowe popołudnie zdeklasowali Start Działdowo odnosząc najwyższe zwycięstwo w III–ligowych występach.
Bombardowanie rozpoczął dobrze dysponowany Tomasz Dzierzgowski, wykorzystując podanie Maksyma Mirvy. Dzierzgowski zdobył jeszcze dwie bramki, ostatnią po solowej akcji w doliczonym czasie gry. Ma już na koncie 11 goli i jest najlepszym strzelcem Wilków. Był także współautorem drugiej bramki – w 34. minucie. Po dokładnym podaniu gola z linii pola karnego zdobył Marcin Strzeliński. Końcówka pierwszej połowy to kolejny popis tej dwójki. Tym razem to Strzeliński podał, a Dzierzgowski strzelił.
W drugiej połowie gra toczyła się pod dyktando Warmii
– Cieszy tak wysokie zwycięstwo. Szkoda tylko, że słabo gramy na wyjazdach, w poprzednich sezonach to był nasz atut – mówił Marcin Strzeliński.
Wissa Szczuczyn – Sokół Ostróda 1:1 (1:0).
1:0 - Banicki (6), 1:1 - Jankowski (65)
Wissa: Dziedzic – Zmierczak, Banicki, Lisowski,Guzowski, Berezowskij, Zambrowski, Dąbrowski (76. Marcinkiewicz), Wojtkielewicz (72. Piwko), Poduch (84. Kiljańczyk), Firańczyk (67. Łapiński).
Szczuczynianie, choć na tle silnego rywala pokazali się z dobrej strony, znów zgubili ważne punkty w kontekście walki o utrzymanie. Remis w deszczowej aurze na swoim stadionie z Sokołem, znacznie minimalizuje szanse gospodarzy na pozostanie w trzeciej lidze.
– Mimo to jestem zadowolony z gry swojego zespołu. Jak na drużynę półamatorską, w tej trzeciej lidze nie jesteśmy chłopcami do bicia, a praktycznie z każdym jesteśmy w stanie rywalizować jak równy z równym – mówi Kamil Wojtkielewicz, grający trener Wissy.
W sobotę zamiast ładnej gry z obu stron, kibice oglądali raczej typowy mecz walki.
– Piłkarsko może nie wyglądało to rewealacyjnie, ale pod względem taktycznym do pewnego momentu dość dobrze realizowaliśmy nasze założenia – dodaje szkoleniowiec Podlasian. – Ciągle mamy jeszcze do odrobienia dwie zaległości. Jeśli wygramy te spotkania, jest szansa, że jeszcze włączymy się do walki o utrzymanie. Pamiętajmy również, że nie wszystkie uprawnione drużyny w nowym sezonie mogą przystąpić do rywalizacji na tym szczeblu. Jeszcze wszystko jest możliwe, a my do końca na pewno broni nie złożymy – zapewnia.
Za tydzień szczuczynianie zagrają w Łomży derbowy mecz z ŁKS.
Znicz Biała Piska – KS Wasilków 5:2 (3:0)
1:0 Adamiec 25, 2:0 Radziowski 28, 3:0 - Romachów 29, 3:1 Stachelski 64, 4:1 Gałązka 70, 5:1 Gałązka 76, 5:2 Butkiewicz 90 z karnego.
Wasilków: Pietrowcew - Ostaszewski (87. Małyszko), Panek, Naliwajko, Maksimowski, Dudziński, Cichoński (80. Sawko), Skiepko, Stachelski, Wojno, Butkiewicz
- Sytuacjami, które stworzyliśmy w tym meczu, można byłoby obdzielić kilka wiosennych spotkań. Najpierw w pierwszym kwadransie Arek Wojno trafił w poprzeczkę, a Piotrek Skiepko po długim rogu uderzył tak, że golkiper musiał wyciągnąć się jak struna. Potem dośrodkowania wzdłuż linii nie zamknął Bartek Maksimowski. A później...w trzy minuty tracimy trzy bramki i nasze marzenia o korzystnym rezultacie prysły – relacjonuje Artur Woroniecki, trener Wasilkowa.
Po przerwie przyjezdni wreszcie trafili do siatki dwukrotnie, ale strat nie udało im się zmniejszyć.

Pozostałe wyniki 30. kolejki:
Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – Rominta Gołdap 2:1 (2:1). Bramki: 0:1 33, 1:1 Michał Miller 35, 2:1 Grzegorz Domżalski 39.
Olimpia Elbląg – MKS Korszem 7:0 (3:0).
Bramki: 1:0 Damian Szuprytowski 8, 2:0 Radosław Stępień 14, 3:0 Paweł Piceluk 25, 4:0 Kamil Wenger 52, 5:0 Paweł Piceluk 62, 6:0 Damian Szuprytowski 64, 7:0 Jakub Bojas 69 z karnego.
GKS Wikielec – Olimpia Olsztynek 3:0 wo.
Granica Kętrzyn – MKS Ełk 0:7 (0:5)
Bramki: 0:1 Rafał Darda 7, 0:2 Kamil Jackiewicz 9, , 0:3 Patryk Rosoliński 15, 0:4 Tomasz Tuttas 20 z karnego, 0:5 Patryk Gondek 33, 0:6 Kamil Jackiewicz 48, 0:7 Kamil Jackiewicz 60 z karnego.
Tabela III ligi
1. Olimpia Elbląg 30 74 101-16
2. MKS Ełk 30 71 67-15
3. Huragan Morąg 30 69 67-19
4. Finishparkiet 30 61 72-29
5. ŁKS 1926 Łomża 30 58 61-31
6. Sokół Ostróda 30 53 61-42
7. Concordia Elbląg 30 49 43-33
8. Jagiellonia II 30 48 46-32
9. Znicz Biała Piska 30 42 48-39
10. Wissa Szczuczyn 28 39 41-37
11. GKS Wikielec 30 36 46-48
12. Rominta Gołdap 29 32 39-44
13. Warmia Grajewo 30 32 41-67
14. MKS Korsze 30 28 24-80
15. KS Wasilków 30 16 33-72
16. Granica Kętrzyn 29 14 23-90
17. Start Działdowo 30 13 17-89
18. Olimpia Olsztynek 30 23 20-67

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna