Program readaptacji społecznej skazanych „Ikonografia” to jeden ze sztandarowych projektów realizowanych w Areszcie Śledczym w Białymstoku. Skierowany jest do skazanych nie tylko wyznania prawosławnego, choć uczestnikami są w większości osoby związane z prawosławiem.
- Początkowo myśleliśmy, że to będzie jednorazowy projekt, ale zainteresowanie osadzonych było na tyle duże, że program został wdrożony ponownie i to ciągle nie koniec - mówi Jan Grigoruk, ikonograf prowadzący zajęcia z więźniami. - I to, mimo że mogłoby się wydawać, iż ikona nie ma racji bytu w takim miejscu, gdzie pewnie nikt nawet do kościoła nie chodzi.
W zajęciach zwykle uczestniczy kilkanaście osób, wielu osadzonych po kilka razy. To dla nich forma modlitwy, spotkania z Bogiem.
- Uczy też cierpliwości, skupienia - mówi Janusz, jeden z osadzonych. - Ikony nie można wykonywać w złości, bo to potem wyrazi się w tym obrazie.
Wykonane przez więźniów ikony zostały wczoraj uroczyście poświęcone przez abp. Jakuba. Trafią teraz m.in. do rodzin osadzonych, ale też kościołów czy cerkwi.
- Na świecie nie ma miejsca, które nie dawałoby możliwości kontaktu z Bogiem - mówił abp Jakub. - W każdym miejscu człowiek może się modlić, bo można się modlić nie wypowiadając słów. I każde miejsce jest odpowiednie, aby szukać drogi jedności z Bogiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?