Tuż przed świętami kupiła w jednym ze sklepów filety z mrożonego mintaja. Za ponad 2,5 kg zapłaciła około 20 zł. W domu rybę usmażyła.
- Nawet jednej całej patelni z tego nie było - żali się. - Zapłaciłam tak naprawdę nie za rybę, lecz za lód.
Dodaje, że filety znajdowały się w foliowych torebkach, bez żadnych oznaczeń.
Leszek Mironiuk, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Białymstoku mówi, że w każdym takim przypadku na opakowaniu musi być informacja, ile na kilogram przypada ryby, a ile tzw. glazury. - Tak, aby klient wiedział, co naprawdę kupuje - wyjaśnia.
Jeżeli takiej informacji nie ma, odpowiedzi na pytanie powinien udzielić sprzedawca. W każdym innym przypadku sprawę należy zgłosić do najbliższego oddziału inspekcji handlowej. W Suwałkach trzeba zatelefonować pod nr 87 566 48 37. Placówka znajduje się przy ul. Sejneńskiej 13.
- Na pewno się tam wybiorę - zapowiada nasza Czytelniczka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?