W niedzielę 24 kwietnia wierni Kościołów wschodnich na Ukrainie świętują Wielkanoc. W cerkwiach trwały nocne nabożeństwa. Z powodu wojennych ograniczeń wielu wiernych nie mogło być jednak w świątyniach.
Główne nabożeństwo odprawiono w kijowskim soborze świętego Michała. Było ono transmitowane w telewizji oraz w Internecie.
Celebrujący nabożeństwo zwierzchnik Prawosławnej Cerkwi Ukrainy, metropolita Epifaniusz zaznaczył, że Rosja nie uszanowała świętego dla każdego chrześcijanina okresu Wielkiego Tygodnia i czasu paschalnego. Jak podkreślił, rosyjskie wojska nie tylko nie zaprzestały swoich zbrodni, ale dokonały jeszcze większego przelewu krwi, tak, jakby były inspirowane przez samego diabła.
"Czyż te trujące, śmiercionośne płody "rosyjskiego miru" nie są dostatecznym świadectwem tego, że nie Bogiem błogosławione, ale przeklęte są czyny Rosji, jej władz, wojska i zatrutych kłamstwem mieszkańców?" - mówił do wiernych prawosławny hierarcha.
W nocy w Kijowie, tak jak w wielu innych miastach, obowiązywała godzina policyjna. Z tego powodu możliwość uczestnictwa wiernych w nabożeństwach była mocno ograniczona. Większość Ukraińców to wyznawcy prawosławia.
źródło: Polskie Radio 24
Włochy i Szwajcaria zmieniają swoje granice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?