Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Internauci: Gaystoczanie, łączcie się

(ka)
Logo "Wschodzący Białystok" kojarzy się internautom z gejami i lesbijkami
Logo "Wschodzący Białystok" kojarzy się internautom z gejami i lesbijkami Fot. sxc.hu
Afera związana z logo Białegostoku wciąż, mimo upływu czasu, wywołuje gorącą dyskusję na forum internetowym "Gazety Współczesnej". Internauci nie zostawiają suchej nitki zarówno na agencji reklamowej Eskadra, jak i na władzach miasta.

Kilkaset wpisów na naszym forum internetowym mówi samo za siebie. Wybraliśmy najciekawsze, by pokazać, co o całej sytuacji myślą białostoczanie i osoby z zewnątrz.

Jeśli ktoś podczas lektury będzie miał wrażenie, że wypowiedzi zostały wybrane tendencyjnie, wyjaśniamy od razu: wpisów pozytywnych po prostu nie ma. Co można łatwo sprawdzić, czytając nasze forum na www.wspolczesna.pl.

Gość: ....a toż wstyd będzie powiedzieć, skąd jesteś... Białostoczanie powinni chyba skierować wniosek do sądu o ukaranie winnych tego pasztetu. Wszystkim się obecna władza przysłużyła. Rewelacyjna ekipa.

Gość: Może zamknijmy miasto do czasu, aż Pan Prezydent wyjeździ się na nartach, urzędnicy (to słowo zmieniliśmy ze względu na niecenzuralność oryginału) powracają z urlopów i wyrażą chęć do zrobienia czegokolwiek w terminie? Bo jak czytam newsy, to nic prezydentowi "nie idzie".

Gość: Rewitalizacja nie wypaliła. ZOO nie wyszło. Logo - katastrofa. Tak, poczekajmy jeszcze, dla jasności procesowej, bo wszyscy odpowiedzialni za proces doboru firm powinni dłuuugo siedzieć.

Aleksandra z Białegostoku: Logo Białegostoku jest wielką kompromitacją naszych władz miejskich. Dotychczas prezydenta Truskolaskiego uważałam za mądrego, wykształconego, opanowanego człowieka, ale bardzo się pomyliłam. Jak mógł się na takie logo zgodzić, przecież Białystok dawno powstał. Z tego loga wynika, że dopiero to miasto powstało, czyli wschodzi, a to jest nieprawda. Jednak nasi włodarze nie myślą nad gospodarnym wydawaniem pieniędzy, przecież tę firmę opracowującą logo pogonili ze Śląska, Poznania i innych miast w Polsce. O tym było głośno ale prezydent tego nie chciał słuchać.

Normalny: Kogo mogę skarżyć o odszkodowanie spowodowane kojarzeniem mnie - mieszkańca Białegostoku - z osobami o dewiacyjnych upodobaniach seksualnych w wyniku użycia w kampanii promocyjnej miasta loga organizacji zrzeszającej homoseksualistów? Miasto czy agencję reklamową? Proszę o poradę oraz podpowiedzenie, na jakie przepisy mogę się powołać i w którym sądzie składać pozew. Proponuję wnieść masowo pozwy. Może to wreszcie wstrząśnie decydentami?

Bratanek: Ta kampania jest najlepsza - jedyna, która wstrząsnęła Polską. Jest bardzo potrzebna miastu kojarzonemu z białymi niedźwiedziami, "ruską" kulturą, ciemnogrodem, śledzikami... oraz moherami. Miasto kreując swój wizerunek, powinno pójść dalej. Przede wszystkim nawiązać kontakty z organizacjami gejowskimi i zorganizować wiele imprez masowych. Środki masowego przekazu zrobią swoje - zyska Białystok.

Białostoczanin: O tym logo napisały nawet Mediarun i Biznes Polska, już nie mówiąc o telewizyjnych dziennikach. Afera jest, to fakt, sprawa jest bulwersująca, ale ciekawe, że na takiego rodzaju chłam rzuciły się wszystkie media. Nie mówię, że to źle, może Eskadra weźmie się poważnie do roboty i coś przemyśli, tym bardziej że teraz mają organizować promocję Olsztyna. Jak już mówiłem, to nie jest źle, ale dziwne.

Marek: Gaystoczanie, ale was wypromowali, wszyscy o was mówią.
Śledzik: Już tworzymy alternatywną stronę miasta: www.gaystok.pl, wpisaną w nową strategię promocyjną miasta. Logo naszej strony będzie bardzo inspirowane przez logo promocyjne Białegostoku, jednak posądzanie nas o plagiat będzie wredną insynuacją. Nasze logo jest podobne - to przyznajemy, jednak różnica jest zasadnicza i nie do podważenia. W naszym logo jest mniej o jedną czerwoną kropkę. Tak więc wszelkie podobieństwo jest przypadkowe i niezamierzone. Gaystok - miastem wolnej miłości. To jest nasze hasło promocyjne. Geje i lesbijki wszystkich województw, łączcie się w Gaystoku.

NFO: Logo, tak jak każdy znak towarowy, przed upublicznieniem musi być zarejestrowane w Urzędzie Patentowym RP. Przesyła się tam kilkanaście znaków o formacie podobnym do zdjęcia w dowodzie i czeka na potwierdzenie zgłoszenia. (...)

Ja nie wiem co za idioci stoją za tą aferą, przecież ten znak zgodnie z wymogami różni się trzema elementami (inne kolory, dodatkowe elementy, inny kształt środka) więc bez problemów zostanie zarejestrowany w UP. Do kogo trafi kasa za te dodatkowe czynności, czyli ekspertyzy, które nie są w ogóle potrzebne przy rejestracji znaku towarowego??

Zapraszamy do dalszej dyskusji na forum.wspolczesna.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna