Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Korona Kielce w ćwierćfinale Pucharu Polski

(KS)
Białostoczanie trafili na Koronę, w której dużą rolę odgrywa były jagiellończyk Jacek Markiewicz (z lewej)
Białostoczanie trafili na Koronę, w której dużą rolę odgrywa były jagiellończyk Jacek Markiewicz (z lewej) Archiwum
Korona Kielce będzie rywalem białostockiej Jagiellonii w ćwierćfinale piłkarskiego Pucharu Polski. Los okazał się dla Jagi dosyć łaskawy. Tym bardziej że pierwszy mecz gramy w stolicy województwa świętokrzyskiego.

Mogliśmy trafić gorzej. W stawce zostały przecież Wisła Kraków, Legia Warszawa czy Ruch Chorzów. Z drugiej strony, mogło być i lepiej, bo wśród potencjalnych przeciwników znajdowały się: drugoligowe Zagłębie Sosnowiec oraz pierwszoligowa Pogoń Szczecin.

- Losowanie jest w miarę dobre - mówi Cezary Kulesza, jeden z właścicieli Jagiellonii, odpowiadający w niej za sprawy sportowe. - Przy odrobinie szczęścia wszystko może świetnie się ułożyć. Jeśli przejdziemy Koronę, jest szansa, że w półfinale trafimy na zwycięzcę pary Zagłębie - Pogoń, a potem na Wisłę, która wcześniej zapewni sobie mistrzostwo Polski. Wtedy bez względu na wynik finału gramy w europejskich pucharach - uśmiecha się Kulesza. - To jednak tylko luźne analizy. Na kogo byśmy nie trafili, zawsze walczylibyśmy o wygraną.

Na zwycięstwo liczy jeden z liderów białostockiego zespołu Hermes Neves Soares. Dla niego dwumecz z kielczanami będzie szczególny. Przez kilka lat Brazylijczyk bronił barw Korony. Kiedy jednak rozmawialiśmy z nim przed losowaniem, mówił, że wołałby uniknąć starcia ze swoim byłym klubem.

- Z Koroną gramy w lidze pierwszy mecz na wiosnę, to za dużo byłoby już tych spotkań - podkreślał Brazylijczyk. Po losowaniu nie miał jednak smutnej miny. - Może i dobrze się stało. Najwyżej pojeździmy trochę do Kielc. W sumie teraz cieszę się z wyników losowania. W ekstraklasie wygraliśmy z Koroną 2:0. Mam nadzieję, że w Pucharze Polski też sobie poradzimy, choć najważniejszy będzie ten lutowy rewanż o punkty - zaznacza Hermes.

Najciekawszą parę ćwierćfinału Pucharu Polski tworzą Ruch Chorzów i Legia Warszawa. Lechia Gdańsk zagra z Wisłą. Stawkę zamykają wspomniane Zagłębie i Pogoń.

Pary ćwierćfinału Pucharu Polski:
Ruch Chorzów - Legia Warszawa
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok
Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Szczecin

Gospodarzami pierwszych spotkań są zespoły wymienione na pierwszym miejscu. Mecze rozegrane zostaną 16 i 17 marca oraz 23 i 24 marca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna