Cionek pauzuje za kartki. Podobnie jak Sotirović, choć ten akurat we wtorek i tak nie pojawiłby się na boisku. Przy wypożyczeniu serbskiego napastnika do Jagiellonii, wrocławski klub zastrzegł, że Vuk nie może grać przeciwko Śląskowi. - Szkoda, bo bardzo zależało mi na występie - mówi Sotirović.
29-letni napastnik zimą pokłócił się z Orestem Lenczykiem i został odstawiony od pierwszej drużyny. Dzisiaj Sotirović znowu może spotkać doświadczonego szkoleniowca. - Zamierzam pogadać z chłopakami ze Śląska, bo mam tam wielu kumpli. Jeśli zobaczę Lenczyka, to omijać go nie będę, ale ręki nie podam. Za dużo się wydarzyło. Początkowo nasza współpraca dobrze się układała, potem z niezrozumiałych względów trener zaczął mnie traktować zupełnie inaczej. Nie lubił mnie. Jego sprawa i jego strata. Dzisiaj gram dla Jagiellonii - opowiada Sotirović, który skorzystał na fakcie, że kontuzji nabawił się Bartłomiej Grzelak i zastąpił go w kadrze żółto-czerwonych.
Mecz Jagiellonia - Śląsk rozpocznie się we wtorek o godz. 18.15.
Aby przeczytać relację, kliknij w ten link:
Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław na żywo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
