Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław. Szybka okazja Jagi do rehabilitacji

Mariusz Klimaszewski
W spotkaniach Jagiellonii ze Śląskiem Wrocław zawsze nie brakowało walki i goli.
W spotkaniach Jagiellonii ze Śląskiem Wrocław zawsze nie brakowało walki i goli. Archiwum/Andrzej Zgiet
Żółto-czerwoni pełni sportowej złości po porażce z Legią. Ze Śląskiem chcą poprawić sobie humory.

Bardzo szybko, bo już po pięciu dniach Jagiellonia ma szansę na rehabilitacje po dotkliwej porażce z Legią Warszawa na Łazienkowskiej 0:4. Dziś, w piątek o godz. 18 żółto-czerwoni zagrają przed własnymi kibicami ze Śląskiem Wrocław.

Na okazję do szybkiego „zmazania plamy” zwrócił też uwagę trener Jagi Michał Probierz. - Najfajniejsze dla nas jest to, że ten mecz jest tak szybko i po niedzielnej porażce gramy od razu kolejne spotkanie. Dla nas będzie to odpowiedź, w którym miejscu jesteśmy - mówi szkoleniowiec.

Jego piątkowy vis a vis trener Śląska Wrocław Romuald Szukiełowicz wcale nie uważa, że wynik Jagiellonii w Warszawie wskazuje, że żółto-czerwoni są łatwym rywalem, a wręcz przeciwnie.

- Jagiellonia straciła na początku meczu z Legią dwie bramki, ale trzeba mieć przed drużyną Michała Probierza respekt. Spotkanie będzie na pewno trudne. Jesteśmy w podobnej sytuacji, ale nasi rywale są do ogrania na własnym boisku i z takim założeniem jedziemy do Białegostoku - mówi Szukiełowicz.

Śląsk przed spotkaniem z Jagiellonią nie ma wielkiego komfortu, jeżeli chodzi o kadrę meczową. Nie dość powiedzieć, że z różnych powodów do Białegostoku udało się zaledwie 17 piłkarzy.

Z powodu nadmiaru żółtych kartek muszą pauzować Tom Hateley i Dudu. Adam Kokoszka odbywa karę odsunięcia na trzy mecze po groźnym faulu z jesiennego spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Drugi bramkarz Śląska Jakub Wrąbel doznał na treningu kontuzji stawu skokowego. Także trzech utalentowanych młodych piłkarzy z kadry U19 Mariusz Idzik, Maciej Pałaszewski i Łukasz Wiech pozostało we Wrocławiu.

Trener Śląska jednak nie rozpacza. - Jestem w tym szczęśliwym położeniu, że mam kilka wersji zastępczych na tych pozycjach. Są zawodnicy, którzy wejdą na boisko, i uważam, że na jakości się to nie odbije - mówi Romuald Szukiełowicz.

Także i Jagiellonia nie może zagrać w swoim optymalnym składzie. W spotkaniu z Legią Warszawa czwarte żółte kartki zobaczyli Jacek Góralski oraz Piotr Tomasik i muszą pauzować. Uraz leczy ponadto Jonatan Straus.

Jednak są także i wzmocnienia. Od czwartku nowym piłkarzem Jagiellonii jest 27-letni obrońca Wisły Kraków Łukasz Burliga. Po przejściu pozytywnie testów medycznych obrońca związał się 3,5 rocznym kontraktem.

Sędzią głównym meczu Jagiellonii ze Śląskiem będzie Bartosz Frankowski z Torunia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna