Bardzo szybko, bo już po pięciu dniach Jagiellonia ma szansę na rehabilitacje po dotkliwej porażce z Legią Warszawa na Łazienkowskiej 0:4. Dziś, w piątek o godz. 18 żółto-czerwoni zagrają przed własnymi kibicami ze Śląskiem Wrocław.
Na okazję do szybkiego „zmazania plamy” zwrócił też uwagę trener Jagi Michał Probierz. - Najfajniejsze dla nas jest to, że ten mecz jest tak szybko i po niedzielnej porażce gramy od razu kolejne spotkanie. Dla nas będzie to odpowiedź, w którym miejscu jesteśmy - mówi szkoleniowiec.
Jego piątkowy vis a vis trener Śląska Wrocław Romuald Szukiełowicz wcale nie uważa, że wynik Jagiellonii w Warszawie wskazuje, że żółto-czerwoni są łatwym rywalem, a wręcz przeciwnie.
- Jagiellonia straciła na początku meczu z Legią dwie bramki, ale trzeba mieć przed drużyną Michała Probierza respekt. Spotkanie będzie na pewno trudne. Jesteśmy w podobnej sytuacji, ale nasi rywale są do ogrania na własnym boisku i z takim założeniem jedziemy do Białegostoku - mówi Szukiełowicz.
Śląsk przed spotkaniem z Jagiellonią nie ma wielkiego komfortu, jeżeli chodzi o kadrę meczową. Nie dość powiedzieć, że z różnych powodów do Białegostoku udało się zaledwie 17 piłkarzy.
Z powodu nadmiaru żółtych kartek muszą pauzować Tom Hateley i Dudu. Adam Kokoszka odbywa karę odsunięcia na trzy mecze po groźnym faulu z jesiennego spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Drugi bramkarz Śląska Jakub Wrąbel doznał na treningu kontuzji stawu skokowego. Także trzech utalentowanych młodych piłkarzy z kadry U19 Mariusz Idzik, Maciej Pałaszewski i Łukasz Wiech pozostało we Wrocławiu.
Trener Śląska jednak nie rozpacza. - Jestem w tym szczęśliwym położeniu, że mam kilka wersji zastępczych na tych pozycjach. Są zawodnicy, którzy wejdą na boisko, i uważam, że na jakości się to nie odbije - mówi Romuald Szukiełowicz.
Także i Jagiellonia nie może zagrać w swoim optymalnym składzie. W spotkaniu z Legią Warszawa czwarte żółte kartki zobaczyli Jacek Góralski oraz Piotr Tomasik i muszą pauzować. Uraz leczy ponadto Jonatan Straus.
Jednak są także i wzmocnienia. Od czwartku nowym piłkarzem Jagiellonii jest 27-letni obrońca Wisły Kraków Łukasz Burliga. Po przejściu pozytywnie testów medycznych obrońca związał się 3,5 rocznym kontraktem.
Sędzią głównym meczu Jagiellonii ze Śląskiem będzie Bartosz Frankowski z Torunia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?