Jagiellonia - Piast Gliwice. Oceniamy zawodników Jagi

W meczu z Piastem piłkarze Jagiellonii wymyślili nową rywalizację - kto kogo przebije w liczbie błędów i bezsensownych zagrań.

Piast Gliwice nie zaprezentował nadzwyczajnej formy, lecz wygrał zasłużenie i nad kwestią wyniku nie ma co dyskutować. Należy natomiast pochylić głowę nad tym, co stało się w sobotę z zawodnikami Jagiellonii.

Żółto-czerwoni od początku sezonu nie zachwycają formą, ale w sobotę to już przesadzili. W zasadzie do każdego z futbolistów można mieć pretensję o postawę na boisku i u każdego można wytknąć błędy. Trudno znaleźć logiczne usprawiedliwienie, na to jak zachowywali się na murawie piłkarze mieniący się profesjonalistami.

W tym miejscu należy jednak pamiętać, że to nie zawodnicy ustalają plan oraz strategię na konkretny mecz. Oni realizują pomysł taktyczny sztabu szkoleniowego, a tego pomysłu w sobotę próżno było szukać. Tomasz Hajto bije się w pierś, twierdząc, że to on ponosi odpowiedzialność i za skład, i za grę drużyny. Z tym, że to oczywisty fakt, bo z reguły zawsze główna odpowiedzialność spada na trenera. Dobrze, że Hajto to rozumie, ale jeszcze lepiej byłoby, aby zrozumiał, że trzymanie się pewnych nazwisk, to gra do własnej bramki, a mydlenie oczu ciągłymi dyskusjami o pracy sędziów, czy uszczypliwościami wobec dziennikarzy nie uratują go przed krytyką. Nie trzeba było bowiem występować w reprezentacji Polski, aby stwierdzić, że w grze Jagiellonii brakuje pomysłu i jakości.

Noty piłkarzy Jagiellonii za mecz z Piastem (skala ocen 0-6):

- Łukasz Skowron - nota 2: Można zastanawiać się czy był dobrze ustawiony przy strzale Tomasza Podgórskiego, po którym Piast objął prowadzenie. Nie to jednak najważniejsze. Młody bramkarz grał bardzo nerwowo, interweniował niepewnie i w kolejnym meczu dolewał tylko oliwy do ognia, wprowadzając zamieszenie w defensywnych poczynaniach swojego zespołu. Paradoksalnie, mimo że ostatnio nie błyszczy wciąż jest liderem naszego Rankingu.
- Filip Modelski - 1,5: Występ bez wyrazu, charakteryzujący się dużo liczbą niedokładnych i kompletnie nieprzemyślanych zagrań.
- Ugochukwu Ukah - 2,5: Wrócił do składu po kontuzji. Nie jest jeszcze w najwyższej formie, ale i tak zaprezentował się najlepiej z całego bloku defensywnego.
- Michał Pazdan - 1,5: Trudno zrozumieć, co się z nim stało. W poprzednich meczach był liderem zespołu, a w sobotę wyglądał, jakby przez przypadek pojawił się na murawie. Przy drugiej bramce jak junior dał się ograć Wojciechowi Kędziorze.
- Alexis Norambuena - 2: Próbował latać dziury w obronie i włączać się do akcji ofensywnych, ale też nie uniknął bardzo prostych błędów.
- Tomasz Kupisz - 1: Grał bez polotu, bez pomysłu, bez najmniejszego sensu. Zmieniony w 46. minucie przez Euzebiusza Smolarka.
- Łukasz Tymiński - 1,5: Na jeden przechwyt miał pięć strat, a na jedno w miarę precyzyjne podanie pięć beznadziejnych zagrań.
- Rafał Grzyb - 1: Dawno nie zagrał tak słabego meczu. Środek pola w Jagiellonii nie istniał, a Grzyba w 46. minucie zastąpił Dawid Plizga.
- Nika Dzalamidze - 3: Był widoczny. Można narzekać, że z jego dryblingów nic nie wynikało, jednak Gruzin przynajmniej przejawiał ochotę do gry.
- Paweł Tarnowski - 2: Wyglądał jak przysłowiowy jeździec bez głowy. Biegał, ale w jakim celu, to chyba sam nie wie. Mimo to parę razy urwał się obrońcom i mógł nawet strzelić gola.
- Tomasz Frankowski - 2: Niewidoczny, na dodatek miał pecha, bo występ przypłacił kontuzją i w 58. minucie zastąpił go Maciej Gajos.
- Dawid Plizga - 2,5: Trochę rozruszał poczynania zespołu. Miał niezłe dośrodkowania i groźnie strzelił z wolnego.
- Euzebiusz Smolarek - 0: Ma trudne początki w Jadze. W sobotę nic nie pokazał, na dodatek zobaczył czerwoną kartkę, a to oznacza notę zero w naszym rankingu.
- Maciej Gajos - 2: Trudno oczekiwać, aby jego wejście miało odwrócić losy meczu, ale w sumie dał niezłą zmianę.

Ranking Współczesnej na Najlepszego Piłkarza Jagiellonii Sezonu 2012/13. Klasyfikacja po 5. kolejkach spotkań:

1. Łukasz Skowron - 18
2. Nika Dzalamidze - 16
3. Michał Pazdan - 15,5
Alexis Norambuena - 15,5
5. Tomasz Kupisz - 13
6. Rafał Grzyb - 11,5
Dawid Plizga - 11,5
8. Paweł Tarnowski - 10,5