Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak przekonać wyborców? Zamiast kiełbasy róża

Tomasz Kubaszewski [email protected]
– Czy kochacie Suwałki? – pytała Agnieszka Rzatkowska, kandydatka PO na stanowisko prezydenta. Każdemu wręczała różę ze swoją ulotką.
– Czy kochacie Suwałki? – pytała Agnieszka Rzatkowska, kandydatka PO na stanowisko prezydenta. Każdemu wręczała różę ze swoją ulotką.
Każdemu wręczała różę ze swoją ulotką.

Nic nie zastąpi bezpośrednich spotkań z wyborcami - mówią kandydaci zarówno na prezydenta czy wójta, jak i do gminnych rad.

Ale niemal bezpośredni kontakt, to także portal społecznościowy w internecie. - Mam swój profil na Facebooku - mówi Marek Buczyński, zastępca prezydenta Suwałk, który ubiega się o mandat radnego. - Myślę, że to lepsze rozwiązanie niż klasyczna strona internetowa.

Internet próbuje wykorzystywać też wielu innych kandydatów, w tym Grzegorz Mackiewicz z PiS, który chce zostać prezydentem Suwałk. Niektórzy pretendenci do rady miejskiej zamieszczają nawet w wirtualnej przestrzeni swoje spoty reklamowe. Jedne są bardziej udane, inne mniej.

Będą Kaczyński i Bieńkowska
- Jeśli tak, jak my chce się dotrzeć do młodych wyborców, to przede wszystkim przez internet - uważa Anna Naszkiewicz, szefowa suwalskich struktur PO. - Ale inne formy prowadzenia kampanii też zamierzamy wykorzystywać.

Platforma posila się znanymi politykami. Na razie ściągnęła do miasta marszałka województwa oraz jednego z najważniejszych posłów - Roberta Tyszkiewicza. A Suwałki odwiedzić ma jeszcze Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego.

O tym, że wynik wyborów w największym mieście Suwalszczyzny nie jest nikomu obojętny świadczy także to, że PiS zapowiada wizytę swojego prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Ma przyjechać w przyszłym tygodniu do Suwałk i Augustowa.

Od domu do domu
- W naszej kampanii skupiamy się na indywidualnych rozmowach z ludźmi - mówi suwalski poseł PiS Jarosław Zieliński.

Objeżdża z kandydatami ze swojej partii całą Suwalszczyznę. Jak zapewnia, odwiedzi każdą gminę. - Na tych spotkania raz jest więcej ludzi, raz mniej - opowiada. - Jednak takiego kontaktu z wyborcami nie zastąpi żaden plakat czy żadna konferencja prasowa.

Ważne jest to szczególnie w środowiskach wiejskich. - Trzeba chodzić od domu do domu i przekonywać do swoich racji - mówi Witold Kowalewski, kandydat na stanowisko wójta Wiżajn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna