- Myślę, że dzieci zasługują na taki pomnik - tłumaczy.
Dotychczas takich pogrzebów odbyło się w mieście 12. Umieszczone w miejscu pochówku krzyże z czasem niszczeją, a pomnik przetrwałby wiele lat. Miałby też upamiętniać dzieci, których pochówki ewentualnie by się jeszcze odbyły. Dyrektorowi nie udało się jednak zabezpieczyć pieniędzy na pomnik w tegorocznym budżecie.
- Mam zamiar porozmawiać z prezydentem Suwałk i zapytać, czy jest możliwość, by miasto partycypowało w kosztach budowy pomnika - mówi Lewoc. - Liczę, że inwestycję wsparłoby też stowarzyszenie „Alternatywa”, działające przy MOPR.
Kamil Sznel, kierownik biura prezydenta miasta tłumaczy, że jeżeli dyrektor wyjdzie z taką propozycją, będzie ona rozważana.
Pogrzeby dzieci zmarłych przed narodzeniem odbywają się w Suwałkach od trzech lat. Są finansowane przez miasto. Dotychczas do grobów w specjalnie wyznaczonym miejscu na cmentarzu przy ul. Bakała-rzewskiej zostało złożonych ich 278.
Leszek Lewoc chciałby, aby grobowiec powstał już na wiosnę. Nie jest jednak w tej chwili określić, ile mógłby kosztować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
