Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedni i drudzy dawno nie wygrali

Wojciech Drażba [email protected]
Artur Bogusz (przy piłce ) odcierpiał karę za nadmiar kartek i w Bełchatowie wzmocni defensywę Wigier. Za ofensywne poczynania odpowiadać mają Łukasz Hanzel (w środku) i Kamil Adamek
Artur Bogusz (przy piłce ) odcierpiał karę za nadmiar kartek i w Bełchatowie wzmocni defensywę Wigier. Za ofensywne poczynania odpowiadać mają Łukasz Hanzel (w środku) i Kamil Adamek Wojciech Drażba
I liga. Wigry jadą przełamać kryzys do GKS-u Bełchatów, który po spadku z ekstraklasy pożegnał 18 graczy i odmłodził skład

Suwalczanie tydzień po tygodniu zmierzą się z oboma spadkowiczami. W przyszłą sobotę podejmą zgłaszającego chęci powrotu do ekstraklasy Zawiszę. Przebudowywany GKS Bełchatów w tym sezonie jeszcze nie celuje w awans, ale jego aspiracje sięgają czołowej „piątki”.

Wigry nie odniosły zwycięstwa od siedmiu kolejek. Zanotowały w nich dwa remisy i pięć porażek. GKS natomiast nie przegrał ostatnich pięciu meczów. Jeden z nich wygrał, a potem przyszła seria czterech remisów.

- Gospodarze zrobią wszystko, żeby przed własną publicznością zainkasować wreszcie trzy punkty, a i nas remis nie zadowoli - mówi Tomasz Jarzębowski, kapitan Wigier. - Nastawiamy się na otwartą grę, zanosi się na emocjonujące widowisko.

Jarzębowski występował w drużynie z Bełchatowa w latach 2006-2009. Rozegrał w niej 78 spotkań i zdobył 12 bramek. Ostatnia runda w jego wykonaniu była tak udana, że wrócił do macierzystej Legii Warszawa.

- Fajne, ale dawne już czasy - wspomina stoper suwalczan. - W ekipie GKS pozostał już tylko Patryk Rachwał, przy którym doświadczenia nabierają 19-22-letni gracze.

Jarzębowski zaleczył już kontuzję, która uniemożliwiła mu grę przeciwko Chrobremu Głogów. Od początku tygodnia trenuje z drużyną i najprawdopodobniej pojawi się w wyjściowym składzie. Jego partnerem na środku obrony nie będzie Maciej Wichtowski, który musi pauzować za nadmiar kartek. Taką karę odcierpiał natomiast Artur Bogusz, który najpewniej zajmie miejsce na lewej obronie.

- Musimy być skoncentrowani od pierwszego do ostatniego gwizdka - opowiada kapitan Wigier. - Czeka nas walka, bo bełchatowianie zostawiają na boisku mnóstwo zdrowia. GKS to wybiegana i nieobliczalna, ale mająca już spore umiejętności drużyna.

Na wyjazdach Wigry radzą sobie w tym sezonie trochę lepiej niż na własnym boisku. Liczą, że przełamanie nastąpi w Bełchatowie. Wystarczy jedna wygrana, by ze spadkowej przesunąć się na 10. pozycję w tabeli. Inny wynik już niebezpiecznie wydłuży czarną serię biało-niebieskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna