Trwa 28. edycja Jesieni z Bluesem. To jedna ze sztandarowych festiwali muzycznych Białostockiego Ośrodka Kultury, na scenie którego swoją karierę rozpoczęło wielu artystów.
- Impreza zdążyła już mocno wrosnąć w białostocką atmosferę muzyczną - zapewnia Grażyna Dworakowska, dyrektorka Białostockiego Ośrodka Kultury. - Ci którzy u nas byli wiedzą, że te trzy dni z muzyką bluesową są zawsze bardzo dobre. A ci, którzy jeszcze nas nie odwiedzili, mogą zmienić to już teraz.
Czeka nas bardzo duża dawka bluesowych dźwięków. W piątek o godz. 18, w Forum wystąpi Magda Piskorczyk. Dekadę temu rozpoczynała swoją karierę właśnie na Jesieni z Bluesem. Artystka zaśpiewa w hołdzie Mahalii Jackson.
W piątek będzie można też posłuchać Sławka Wierzcholskiego i Nocnej Zmiany Bluesa wraz z Janem Błędowskim. Zagra też Big Daddy Wilson z USA. Około godz. 23 impreza przeniesie się do Famy (ul. Legionowa 5), gdzie wystąpi Around the blues.
Sobota to ostatni dzień Jesieni z Bluesem. Rozpocznie go, o godz. 16.30, w Famie spotkanie z dziennikarzem radiowej Trójki Piotrem Baronem. Poprowadzi je Marek Jakubowski (podobnie jak wszystkie koncerty).
A o godz. 18 w kinie Forum zagrają Romek Puchowski Plus Keith Dunn (USA), Boogie Boys oraz Moreland & Arbuckle (USA). Na sam koniec, około godz. 23 w Famie posłuchać będzie można Tomka Kamińskiego, który magiczne dźwięki na harmonijce będzie wyczarowywał wraz z przyjaciółmi.
- Promujemy też swoich własnych artystów, naszych muzyków, bo oni naprawdę poziomem dorównują do tych najlepszych - twierdzi Grażyna Dworakowska.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?