Juchnowiecka Biesiada na wschodnią nutę. Tłumy w Złotnikach bawiły się w sobotnie popołudnie

W sobotnie popołudnie 8 czerwca odbyła się kolejna edycja parafialnego festynu. „Juchnowiecka Biesiada na wschodnią nutę” tym razem zagościła w niezwykłej wsi Złotniki, która to wieś w tym samym dniu świętowała 470-ą rocznicę założenia. To zresztą nie jedyne święto, które miało miejsce tego dnia w Złotnikach – także 70-o lecie obchodziła miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna, co zresztą miejscowi strażacy odznaczyli bardzo uroczystym apelem.

Zobacz fotorelację:

Podczas Juchnowieckiej Biesiady na wschodnią nutę dopisała zarówno pogoda jak i frekwencja. W czasie występów plac przy wiejskiej świetlicy wypełnił się po brzegi roztańczonymi uczestnikami zabawy Nie zabrakło też miejsca dla miejscowych twórców – po raz kolejny furorę zrobił mistrz wyrobów ze słomy. Były też warsztaty garncarskie oraz inne atrakcje dla dzieci i nie tylko

Szacowana liczba uczestników festynu to grubo ponad 200 osób.

Na takim wydarzeniu nie mogło zabraknąć muzyki. Najpierw wystąpił lokalny zespół „Koplanianki”, a następnie na scenę wkroczył zespół „As”.b]Załuki. Kupalnoczka czyli wianki na wodzie, muzyka, tańce i tłumy ludzi na zabawie świętojańskiej[/b]

Zobacz fotorelację:

Źródło: Parafia prawosławna Podwyższenia Krzyża Pańskiego w Kożanach