Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Juniorki BAS Białystok w półfinale mistrzostw kraju

Adam Muśko
Doświadczenie zdobyte przez juniorki Białostockiej Akademii Siatkówki w II lidze  zaprocentowało.
Doświadczenie zdobyte przez juniorki Białostockiej Akademii Siatkówki w II lidze zaprocentowało. Wojciech Wojtkielewicz
Siatkówka Wynik białostockich siatkarek to jeden z największych sukcesów w ostatnich latach w województwie.

Ćwierćfinał mistrzostw Polski był rozgrywany w Białymstoku. Sześć zespołów było podzielonych na dwie podgrupy, gdzie grano każdy z każdym. Awans do fazy finałowej imprezy uzyskiwały po dwa zespoły. BAS w podgrupie pokonał po 3:1 Truso Elbląg i Joker Świecie.

- Wygrana z Truso była niespodzianką, bo jest to finalista ubiegłorocznych mistrzostw Polski kadetek i obok Sparty Warszawa był uważany za faworyta turnieju - mówi Sebastian Grzegorek, trener BAS. - To zwycięstwo podbudowało nasze dziewczyny i chyba ostatecznie zadecydował o końcowym sukcesie.

Rywalem w fazie finałowej białostoczanek była drużyna UMCS Lublin. BAS wygrał 3:2.

- Rywal trudny, bo miał w swoim składzie także dziewczyny ograne na poziomie drugiej ligi - opowiada Grzegorek. - To był dziwny mecz, bo obie drużyny grały falami, ale ostatecznie w piątym secie to my byliśmy zdecydowanie lepsi i zapewniliśmy sobie awans do półfinału mistrzostw Polski, czyli najlepszej szesnastki drużyn.

Na koniec gospodynie imprezy spotkały się w meczu o pierwsze miejsce turnieju ze Spartą Warszawa.

- Obie drużyny miały już awans do półfinału zapewniony, a walka była o prawo organizacji półfinału - tłumaczy Grzegorek. - Sparta, która w rozgrywkach juniorskich zawsze jest wysoko i praktycznie tym samym składem zdominowała rozgrywki naszej grupy II ligi była lepsza. Nasze dziewczyny były już zadowolone z awansu i może trochę nie grały na pełnym zaangażowaniu.

Bardzo dobry wynik młodych białostockich siatkarek nie byłby możliwy gdyby nie ogranie niektórych zawodniczek w drugiej lidze. Aneta Szczygielska, Julia Iber, czy Kamila Mojsak regularnie grały w ekipie, która jako beniaminek rozgrywek, na koniec rundy zasadniczej zajęła bardzo dobre piąte miejsce. Poza tym jeszcze kilka innych podopiecznych Grzegorka zaliczyło krótsze występy na tym poziomie.

- Oczywiście te dziewczęta, które grały regularnie w II lidze były wyróżniające się w całym turnieju, ale pozostałe także wypadły dobrze - ocenia Grzegorek. - Na przykład za spotkanie z Truso na pewno chciałbym wyróżnić Agnieszkę Dąbrowską i Marię Florczyk, które w drugiej lidze praktycznie nie grały. Jest to dla nas trochę niespodziewany sukces. Cieszymy się bardzo, bo chyba od ponad dziesięciu lat żadna drużyna z naszego regionu nie dotarła tak wysoko.

Turnieje półfinałowe juniorek zaplanowano na weekend 11 - 13 marzec.

Dziewczęta z BAS to jedyna drużyna z województwa podlaskiego, która uzyskała awans. Juniorki Sprintu Płociczno Tartak na turnieju w Legionowie przegrały wszystkie mecze i zajęły ostatnie, szóste miejsce.

Z dwóch zespołów juniorów, które rywalizowały w ćwierćfinale lepiej wypadł BAS, który na turnieju w Międzyrzecu Podlaskim zajął trzecie miejsce. W meczu o pierwszą dwójkę BAS przegrał 1:3 z MDK Warszawa. Natomiast Centrum Augustów na turnieju w Kielcach uplasował się na szóstej pozycji.

Skład drużyny juniorek BAS:

Agnieszka Dąbrowska, Maria Florczyk, Aneta Szczygielska, Julia Iber, Kamila Mojsak, Aleksandra Bokuniewicz, Karolina Sochacka, Angelika Puciłowska, Gabriela Kotowicz, Agata Kazimierczak, Kamila Markowska, Aleksandra Szymańska, Paulina Zagórska, Anna Trusiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna