MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Już niebawem Basowiszcza 2013

Andrzej Zdanowicz [email protected]
Co roku do Gródka przybywa tysiące osób. Na scenie uroczyska Boryk występowali różni artyści. Festiwalowi zawsze jednak przyświecał jedno hasło: "Niech żyje wolna Białoruś".
Co roku do Gródka przybywa tysiące osób. Na scenie uroczyska Boryk występowali różni artyści. Festiwalowi zawsze jednak przyświecał jedno hasło: "Niech żyje wolna Białoruś". Anatol Chomicz
Już od prawie ćwierć wieku latem na uroczysku Boryk koło Gródka rozbrzmiewają rockowe rytmy i powiewają biało czerwono białe flagi wolnej Białorusi.

Festiwal Basowiszcza już dawno przeszedł do legendy. Bawiły się i bawią na nim kolejne pokolenia. Wiele białoruskojęzycznych zespołów to właśnie tu stawiało swe pierwsze estradowe kroki oraz zdobywało popularność i sławę.

Białoruski zespół NRM, choć od lat nie pojawia się na scenie w Gródku, już chyba na zawsze będzie z nią kojarzony. Podobnie jak Troitsa i podlaski zespół Rima. Te i wiele innych kapel występowały na wielu innych scenach w kraju i zagranicą, ale to właśnie w Gródku zaczynały swoją muzyczna karierę i zdobywały serca swych fanów.

- Wychowałem się na festiwalu - wspomina pochodzący z Gródka Andrzej Popławski z Rimy. - Pamiętam jak z rodzicami braliśmy kocyk i szliśmy posłuchać występów na Boryku. Później jako nastolatek bawiłem się pod sceną i marzyłem, by kiedyś na niej wystąpić. W końcu się udało.

Pamiętam jak przeżywaliśmy nasz pierwszy koncert w tym miejscu. To było ogromne przeżycie, byliśmy jeszcze smarkaczami i w dodatku występowaliśmy u siebie, musieliśmy dać z siebie wszystko. Rima już nie występuje, ale do dziś mamy wielki sentyment do tego festiwalu. Mimo różnych zmian, jakie w nim zaszły, jestem z nim całym sercem

W 1990 roku nikt nie spodziewał się, że ten niszowy festiwal stanie się wizytówką regionu i będzie rozpoznawalny w całym kraju. Uczestnicy pierwszych festiwali do dziś wspominają ich dziki charakter.
- Pamiętam jak skakaliśmy pod sceną, było strasznie gorąco - wspomina jeden z weteranów "Basów". - Strażacy, którzy byli tu ze względów bezpieczeństwa, zaczęli polewać nas wodą. Wkrótce zrobiło się błoto, ale nikomu to nie przeszkadzało. Wszyscy bawili się dalej.

Ideą festiwalu była promocja biołoruskojęzycznej muzyki rockowej, która za naszą wschodnią granicą była zakazana. Dla wielu zespołów i muzyków była to jedyna okazja zaprezentowania swoich utworów i przekazanie głównego ich przesłania: "Niech żyje Białoruś". Teraz sytuacja się zmieniła i reżim nie jest już tak surowy wobec artystów śpiewających po białorusku.

Z czasem charakter festiwalu także zaczął się zmieniać. Rozwinęła się infrastruktura. Pojawiły się ogródki piwne, zadaszona wiata i wiele innych udogodnień. Także na scenie nastąpiły zmiany. Oprócz tradycyjnych dźwięków muzyki rockowej, popłynęły z niej także dzięki hip-hopu, rapu, a nawet popu i techno. Teraz wydaje się jednak wracać do swej tradycji rockowej.

- Stawiamy też na nowości - mówi Ilona Karpiuk, tegoroczna rzeczniczka festiwalu. - Wzorem innych wielkich festiwali chcemy zapewnić nie tylko wspaniała muzykę, ale także zapełnić czas między koncertami. Organizujemy m.in. pokazy filmów, wystawy, pokazy kulinarne, performance.

W czwartek (18 lipca), jeszcze przed rozpoczęciem festiwalu w Gródku, warto wybrać się do Mostowlan koło granicy polsko Białoruskiej na pokaz filmu Kastuś Kalinowski. Organizatorzy zapewnili bezpłatny autokar z Białegostoku.

Jednak festiwal to przede wszystkim muzyka. Koncerty gwiazd rozpoczną się w piątek (19 lipca). Wystąpią utalentowani młodzi artyści z Polski i Białorusi. Szczegóły na www. basowiszcza.org.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna