3 z 16
Poprzednie
Następne
Kamila Lićwinko wraca do skakania. Główny cel to Tokio 2020
Optymistyczny w rokowaniach jest mąż i trener zawodniczki Michał Lićwinko.
- Praca przed ciążą i teraz to jest zupełnie coś innego - przyznaje szkoleniowiec. - Parametrów z treningu wcześniejszego i teraz nie ma co nawet porównywać. Ale jestem dobrej myśli, bo skoki podczas przygotowań były dobre.