Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kampania samorządowa najwięcej emocji wzbudza wśród kandydatów na wójta gminy Ełk

Paweł Tomkiewicz [email protected]
Polskapresse
Sterty ulotek w skrzynkach, setki plakatów i gazetek wyborczych, dziesiątki billboardów i reklam na ulicach. Tak przebiega samorządowa kampania wyborcza. O ile w samym Ełku, wśród kandydatów na prezydenta miasta przebiega w miarę spokojnie, to w gminie Ełk emocji nie brakuje.

Kampania na dobre rozpoczęła się w październiku. Wtedy to Ełk zalała masa plakatów i billboardów. Na każdej ulicy są ich dziesiątki. Małe, wieszane w witrynach sklepów, nieco większe na balkonach i barierkach przy ulicach, po duże, zasłaniające ludziom okna w domach. Czyich jest najwięcej? Z pewnością KWW Dobro Wspólne, z którego startuje m.in. prezydent Tomasz Andrukiewicz.

Pozostali kandydaci nie pozostają w tyle. Na ulicach bez problemu znajdziemy plakaty pozostałych - Andrzeja Orzechowskiego (PO), Michała Tyszkiewicza (PiS) czy Ireneusza Dzienisiewicza (SLD). W cieniu pozostaje jedynie Hubert Piotrowski z KWW Liga Kresowa.
Co zapamiętają ełczanie z tegorocznej kampanii? Być może rozdawanie ulotek w niedzielę pod kościołem, a może z wizyt ministrów PO. W tym tygodniu Ełk odwiedziła Małgorzata Kidawa-Błońska.

Znacznie bardziej emocjonująca jest walka o fotel wójta gminy Ełk. Do boju stanęło sześciu kandydatów. O ile kampania Tomasza Michałowskiego, Roberta Dawidowskiego czy Bogdana Sieradzińskiego przebiega spokojnie, to pozostali kandydaci zawzięcie walczą. I to nie tylko o głosy wyborców, ale również o wytykanie wad swoich rywali.

Zarówno komitety wyborcze obecnego wójta Antoniego Polkowskiego, jak i Tomasza Osewskiego oraz Tomasza Makowskiego wydrukowały gazety. Pierwszy z nich poświęcił sporo miejsca informacjom o pozostałych kandydatach. O Tomaszu Makowskim pisze m.in. że w kampanii stosuje elementy hipokryzji, skacze ze stanowiska na stanowisko. Tomaszowi Osewskiemu wypomina m.in., że obiecuje gruszki na wierzbie, a w kampanii wykorzystał wizerunek biskupa ełckiego. Na to obojętna nie była obojętna również ełcka kuria.

Na odpowiedź rywali długo nie trzeba było czekać. W swojej gazecie wyborczej Tomasz Makowski pisze o Antonim Polkowskim m.in. jako tajnym współpracowniku służb specjalnych. Pyta także, czy to prawda, że stanął przed Sądem Garnizonowym w Warszawie.
Dla niektórych kampania jest pełna emocji. Na szczęście już wkrótce wszystko wróci do normy, a każdy z samorządowców zajmie się swoją pracą.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna