Kasa na dojazd, bursę i obiad

Zmiana w przyznawaniu stypendiów nastąpiła pod koniec sierpnia. Na tablicach ogłoszeń w szkołach pojawiły się kartki informujące o nowej interpretacji przepisów. Uczniowie zameldowani w Ełku nie mają prawa do stypendium.
- Byłem bardzo zdziwiony, gdy zaniosłem dokumenty córki do starostwa, a tam panie nie chciały ich przyjąć - mówi Tadeusz Ciużyński, ojciec osiemnastolatki z Ełku. - Córka podanie zaniosła jeszcze w lipcu, cały czas była mowa o tym, że stypendia będą.
W Wydziale Edukacji, Kultury, Kultury Fizycznej i Sportu Starostwa Powiatowego w Ełku zgłoszenia przyjmowane były od wszystkich uczniów. Jednak ci, którzy mogą otrzymać pomoc, muszą pochodzić z "terenu zmarginalizowanego".
- Termin określa duże bezrobocie w danym rejonie, a Ełk jest takim miastem. Okazało się jednak, że dotyczy to tylko studentów - wyjaśnia Bożenna Maria Obara, naczelnik wydziału. - Stypendialna pomoc dla uczniów pokrywa koszty dojazdu do szkoły, zakwaterowania w bursie lub wyżywienia. Z tego wynika jasno, że mogą ją otrzymać jedynie uczniowie mieszkający na wsi. Wyjątkiem są miasta, w których nie ma szkoły ponadgimnazjalnej.
Dokumenty od uczniów przyjmowane będą do 10 września, studenci mają czas do 10 października. Pieniądze, o które się ubiegają, to maksymalnie 250 zł dla studenta i 350 zł dla ucznia. Ponieważ ilość chętnych do pobierania stypendiów w województwie warmińsko-mazurskim jest bardzo duża, kwoty te będą mniejsze, niż zapowiadano na początku. W Ełku o pomoc ubiega się 1609 uczniów i 935 studentów.