Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kasę trzeba sobie wysiedzieć

Katarzyna Chojnowska
Urzędnicy pod drzwiami Departamentu Zarządzania Programami Rozwoju Regionalnego w olsztyńskim urzędzie koczują od wtorkowego popołudnia. Jak zapewniał nas wczoraj Michał Kociński (drugi od prawej) z ełckiego ratusza, na razie humory im dopisują.
Urzędnicy pod drzwiami Departamentu Zarządzania Programami Rozwoju Regionalnego w olsztyńskim urzędzie koczują od wtorkowego popołudnia. Jak zapewniał nas wczoraj Michał Kociński (drugi od prawej) z ełckiego ratusza, na razie humory im dopisują.
Mazury: Absurd z głębokiej komuny ożył w XXI wieku w olsztyńskim ratuszu.

Przyjechaliśmy do Olsztyna we wtorek przed godz. 17 i już byliśmy w kolejce na 10. miejscu - opowiada Michał Kociński, urzędnik z ełckiego ratusza. - Gdy o godz. 18 zamknęli urząd marszałkowski, całą noc koczowałem w samochodzie przed budynkiem. Przyjechałem do Olsztyna z Anią Miklaszewską, ona spała w hotelu i zmieniła mnie rano.
Komitety kolejkowe z głębokiej komuny przeszły do historii? Otóż nie! Tylko tym razem w kolejce stoją urzędnicy z Warmii i Mazur, którzy chcą złożyć wnioski o unijne pieniądze.

Wszystko przez to, że pula pieniędzy do rozdania to "jedynie" 15 mln zł. Zarząd województwa postawił warunek, że jeżeli łączna suma dofinansowania wszystkich składanych projektów przekroczy 45 mln zł, wnioski przestaną być przyjmowane. Tak więc - kto pierwszy, ten lepszy!

Absurd rodem z PRL-u trwa już od wtorkowego przedpołudnia. Wtedy informacja o tym, że przed urzędem marszałkowskim zaczyna formować się kolejka, dotarła do ełckiego ratusza. Dwoje urzędników z Ełku wsiadło w samochód i ruszyło do Olsztyna. Na miejscu okazało się, że kolejka już się rozrosła, a zapoczątkowali ją urzędnicy z... Olsztyna.

Ci, którzy chcieliby się zapisać na listę i pojawić się w urzędzie dopiero dzisiaj rano, nie mają na to najmniejszych szans.
- Mamy listę, sprawdzamy, czy wszyscy są, co kilka godzin ją aktualizujemy - tłumaczy Michał Kociński.

W kolejce stoją m.in. urzędnicy z Giżycka, Biskupca, Lidzbarka Warmińskiego, czy Gietrzwałdu. Niektóre samorządy wynajmują firmy ochroniarskie, które za ich pracowników kolejki pilnują nocami. Wnioski będą przyjmowane dziś, od godz. 8 i wtedy okaże się, kto załapał się do kolejnej rundy walki o unijne pieniądze.

- Widocznie nikt nie był przygotowany na to, że gminy się tak sprężą i przygotują tyle wniosków - przypuszcza Jolanta Piotrowska, burmistrz Giżycka. - My czekamy z wnioskami o ścieżki rowerowe oraz przejście nad torami łączące miasto z jeziorem.
Ełcki wniosek, z którym od wtorku czekają nasi urzędnicy, to projekt III etapu budowy promenady, od schodów na osiedlu Jeziorna do półwyspu za szkołą podstawową nr 5. Jego budowa pochłonie ponad 3 mln złotych.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Ełku.Kliknij na mmelk.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna