Choć szklarnie przy ul. 27 Lipca runęły pod śniegiem, ich właściciel nie poniósł dużych strat.
- I tak były one przeznaczone do rozbiórki - tłumaczy Łucja Przymierska, wiceprezes Prywatnego Gospodarstwa Ogrodniczego w Białymstoku. - Już w minionym sezonie wyłączyliśmy je z produkcji, bo były to obiekty stare, więc koszty uprawy warzyw były w nich znacznie wyższe.
W Białymstoku PGO gospodarzyło na 6 hektarach. Teraz uprawia warzywa tylko w Ostrołęce. Szklarnie zajmują tu 12 ha.
Stare szklarnie nie wytrzymały napory ciężkiego, mokrego śniegu. Ich konstrukcja nie wytrzymała i zawaliły się.
- Choć białostockie obiekty i tak były przeznaczone do rozbiórki, teraz będzie ona utrudniona - mówi Łucja Przymierska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?