Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kazimierz Kasprzak zginął na wojnie. Zostawił żonę i dwójkę dzieci

Kazimierz Radzajewski [email protected]
Ostatnia droga sierżanta Kazimierza Kasprzaka. W Afganistanie żegnali go koledzy z 15. Gołdapskiego Pułku Przeciwlotniczego i cała 7. zmiana kontyngentu.
Ostatnia droga sierżanta Kazimierza Kasprzaka. W Afganistanie żegnali go koledzy z 15. Gołdapskiego Pułku Przeciwlotniczego i cała 7. zmiana kontyngentu.
Żałoba w pułku.

Został mu niespełna miesiąc, by po powrocie z misji wojennej w Afganistanie cieszyć się życiem w spokojnej Gołdapi. Sierżant Kazimierz Kasprzak zginął po wybuchu miny-pułapki. To już drugi żołnierz z 15. Gołdapskiego Pułku Przeciwlotniczego, który stracił życie na wojnie z Talibami. W sierpniu taka sama mina zabiła starszego szeregowego Dariusza Tylendę.

To jest pechowa dla gołdapian misja 7. zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Wczoraj, wczesnym rankiem, śmierć dopadła dowódcę patrolu bojowego, który wyjechał na rozpoznanie w południowo-wschodniej części strefy Ghazni.

- Patrol został zaatakowany przydrożnym ładunkiem wybuchowym. Eksplozja ciężko raniła sierżanta Kasprzaka. Przetransportowano go natychmiast helikopterem do szpitala, ale żołnierz zmarł podczas operacji - opisuje okoliczności dramatu Artur Weber z sekcji informacyjno-prasowej PKW Afganistan.
Wczoraj żołnierze pożegnali śp. Kazimierza Kasprzaka. Trumna z jego zwłokami odleciała do Polski. Za kilka dni w ostatniej drodze towarzyszyć mu będą koledzy z macierzystej jednostki w Gołdapi. Tak samo, jak towarzyszyli w sierpniu st. szer. Dariuszowi Tylendzie.

- Sierżant Kasprzak był żołnierzem całym sobą, prawdziwym pasjonatem wojskowego rzemiosła. Był w służbie od 13 lat. Poprzednim razem szczęśliwie wrócił z misji w Iraku - mówi o swoim koledze kapitan Artur Święcki, oficer prasowy 15. Gołdapskiego Pułku Przeciwlotniczego. - Nasi chłopcy wracają z Afganistanu w październiku. Nie będzie nas już prawdopodobnie na następnej zmianie w tym kraju ogarniętym wojną.

Kazimierz Kasprzak miał 32 lat. Zostawił pogrążoną w żałobie żonę, 11-letniego syna i 6-letnią córkę.
Z poprzednich misji gołdapianie wracali szczęśliwie. Jednak obecna 7. zmiana jest tragiczna.
W połowie maja, po ostrzale patrolu rany odniosło dwóch żołnierzy z 15. pplot w Gołdapi. Starszy szeregowy Krzysztof B. nie odniósł poważniejszych obrażeń. Gorzej jest z sierżantem Krzysztofem J. Stracił on nogę.

- Już wrócił do nas. Chce nadal pracować w wojsku i będzie miał taką możliwość - mówi kapitan Święcki.
Sierżant Kasprzak jest 21. polską ofiarą działań wojennych w Afganistanie. Jego pogrzeb odbędzie się w przyszłym tygodniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna