- Nie deklaruję budowy domu kultury, czy urzędu, bo to nie jest realne. Najpierw musimy zrobić w mieście to, co jest pilne. A lista potrzeb jest bardzo długa.
Pozyskał miliony
Kożuchowski podkreśla, że rządzi miastem zaledwie 2,5 roku. W tym czasie pozyskał z funduszy pomocowych na inwestycje około 16 mln zł.
- Sięgamy po pieniądze z różnych źródeł - dodaje. - Przegrywaliśmy tylko tam, gdzie o przydziale decydują sympatie polityczne.
Burmistrz przypomina, że wyremontował kilka dróg, oddał od użytkowania budynek komunalny. Pozyskał pieniądze na budowę amfiteatru i zagospodarowanie Rynku Zygmunta Augusta. Zakupił nowe "empeki" i porządkuje wysypisko śmieci. Przygotowuje też kolejne projekty, które mają szansę na dofinansowanie w przyszłym roku. Wśród nich jest budowa infrastruktury w strefie Kanału Augustowskiego.
Chce działać dalej
- Kandyduję, bo chcę dokończyć to, co rozpocząłem - dodaje Kożuchowski. - Nikomu nie obiecuję, że miasto będzie tętniło życiem przez cały rok, bo to nie jest realne. Chciałbym, żeby sezon turystyczny wydłużył się o dwa, góra trzy miesiące. To już będzie sukces.
Burmistrz podkreśla, że rozpoczął budowę obiektów sportowych.
- Kontrkandydaci zarzucają mi, że oddałem drużynę siatkarzy - mówi. - A gdzie oni mieli trenować? Najpierw trzeba stworzyć warunki do pracy, a później inwestować w kadrę.
Kożuchowski zapowiada, że, tak jak do tej pory będzie dokładnie liczył pochodzące z miejskiej kasy pieniądze.
- Ze złotówek robią się miliony - przekonuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?