- Jestem optymistą. Wierzę, że Pogoń będzie grać dobrze w piłkę. Chcę wygrywać, bo jestem ambitny - powiedział Moskal krótko po parafowaniu rocznej umowy (z opcją przedłużenia).
Na razie nie są znane personalia całego sztabu szkoleniowego. Decyzje mają zapaść lada dzień. - Będziemy się opierać o ludzi związanych ze Szczecinem - podkreślił na konferencji Maciej Stolarczyk pełniący obowiązki dyrektora sportowego klubu.
Pierwszy trening pod okiem nowego szkoleniowca Pogoń przeprowadzi 13 czerwca. Krótko potem wyjedzie na obóz - do Wronek. - Rozegramy cztery sparingi - mówi Moskal. - Nie chcemy więcej. To wystarczy.
Przeczytaj także - Kazimierz Moskal: W Pogoni postawię na ofensywę
Moskal ma doprowadzić Pogoń do miejsc premiowanych grą w kwalifikacjach do Ligi Europy. W minionym sezonie o włos był od tego jego poprzednik, Czesław Michniewicz. Zabrakło czterech punktów. Klub nie porozumiał się z tym trenerem w sprawie przedłużenia umowy. Dlatego strony postanowiły zakończyć współpracę.
- Pogoń ma piłkarzy, którzy umieją grać w piłkę. Moim celem będzie ich rozwinąć - zaznaczył Moskal. Wcześniej pracował w Wiśle Kraków, Termalice Bruk-Bet Nieciecza oraz w GKS-ie Katowice. Na bezrobociu przebywał od listopada zeszłego roku, kiedy to został zwolniony z Wisły.
- Liczymy, że pod wodzą trenera Moskala Pogoń będzie grać ładny i skuteczny futbol - powiedział prezes klubu, Jarosław Mroczek.