Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kazimierz Prażych ocenia, że największe pomidory w jego szklarni mogą ważyć nawet około 1 kg

Barbara Kociakowska
Barbara Kociakowska
Kazimierz Prażych twierdzi, że tak dużych pomidorów jeszcze nigdy nie udało mu się wyhodować
Kazimierz Prażych twierdzi, że tak dużych pomidorów jeszcze nigdy nie udało mu się wyhodować A. Chomicz
Wyjątkowo duże pomidory wyhodował w tym roku Kazimierz Prażych, mieszkaniec białostockiego osiedla Zawady. A przyczyniły się do tego... czerwcowe upały.

- Jednego dnia temperatura sięgała 37 stopni Celsjusza - opowiada pan Kazimierz. - I pomidory poparzyły się w szklarni.

Dodaje, że sparzyły się wierzchołki i na krzakach zostały tylko cztery grona (normalnie jest ich osiem).

- Mają dużo pokarmu, dlatego tak rosną - mówi mieszkaniec osiedla Zawady. - Gdyby na krzaku zostało więcej gron, pomidory by takie duże nie urosły.

Pan Kazimierz pomidory uprawia na własne potrzeby. Ma około 100 krzaków (odmiany malinowe i bawole serca).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna