Klątwa faraona. Dolina Królów, w zachodniej części Teb w Egipcie, to miejsce, w którym odkryto starożytną nekropolię królewską. Właśnie tam pochowani zostali egipscy władcy z okresu zwanego Nowym Państwem.
Prace archeologiczne rozpoczęły się w 1917 r. Wieść o sensacyjnym odkryciu w Dolinie Królów lotem błyskawicy rozniosła się po świecie. Znalazło się mnóstwo osób, zarówno naukowców, jak i zwykłych turystów chętnych do zwiedzenia tego niezwykłego miejsca. Przez trzy miesiące w roku 1926 grobowiec zdążyło zwiedzić ponad 1,2 tys. turystów.
To właśnie wówczas zaczęła szerzyć się legenda, mówiąca o tym, że faraon poprzysiągł zemstę na tych, którzy profanują grób i zakłócają jego wieczny spoczynek. Klątwa miała być rzucona na tych, którzy uczestniczą w badaniach. Gdy lord Carnavron (sponsor akcji badawczej) zmarł nagle, po kilku zaledwie dniach choroby. W chwili śmierci lorda w jego angielskiej posiadłości zdechł jego pies. Niemal równocześnie doszło do chwilowej awarii prądu na całym świecie. Te wszystkie wydarzenia miały miejsce jeszcze przed otwarciem sarkofagu. Moment ten wciąż się przesuwał.
Po śmierci Carnavrona zabrakło pieniędzy na kontynuowanie badań. W dodatku zmarło kilku innych członków ekspedycji, co również wiązano z zemstą faraona, np. konserwatora w dziale egipskim w paryskim Luwrze. Mężczyzna opuszczając grobowiec Tutanchamona nagle dostał ataku apopleksji i zmarł. Wkrótce jego los podzielił egiptolog z Ameryki, który był współautorem raportu z badań.
W gazetach pojawiały się artykuły usiłujące naukowo wyjaśnić fenomen klątwy. Niektórzy twierdzili, że przyczyną nagłych zgonów były nieznane bakterie, inni - że odnalezione przedmioty nasączone były trucizną. Carter, archeolog prowadzący wykopaliska, zaprzeczał istnieniu klątwy. Sam umarł dopiero w roku 1939 r. mając 65 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?