Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kleszcze znów atakują. Jest na to dobry sposób

Aleksandra Charkiewicz [email protected]
Anna Mikucka z apteki Medica wyjaśnia, że kleszcza można usunąć maszynką z pętelką. Są również takie, które działają jak pompa. Sposobów jest wiele.
Anna Mikucka z apteki Medica wyjaśnia, że kleszcza można usunąć maszynką z pętelką. Są również takie, które działają jak pompa. Sposobów jest wiele. A. Charkiewicz
Jest metoda na małego krwiopijcę. Jeśli Cię ugryzie, pozbędziesz się go za pomocą specjalnego sprzętu.

To działa jak długopis - tłumaczy Anna Mikucka z apteki Medica w Łomży. - Urządzenie trzeba przyłożyć w miejsce ugryzienia, nacisnąć i wysunąć pętelkę, która zaczepia się wokół kleszcza - dodaje.

Oto nowoczesny sposób na pozbycie się uciążliwego pasożyta. Warto się z nim zapoznać, bo właśnie rozpoczął się okres wzmożonej aktywności małych krwiopijców. Piotr Cymek, rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łomży, informuje, że kleszcze mogą nas gryźć aż do pierwszych przymrozków, czyli nawet do października.

Pęseta już niepotrzebna

Jak wyciągnąć kleszcza? Teraz pomogą w tym specjalne maszynki. Wspomniana już z pętelką i takie, które działają jak pompka i wysysają pajęczaka z naszej skóry. Można je kupić w większości aptek. Za maszynkę z pętelką trzeba zapłacić od 26 do 29,90 zł. Pompka jest nieco droższa, bo kosztuje 80 zł. W Internecie maszynki cieszą się dużą popularnością. Jednak Elżbieta Szostakowska z apteki Medica przyznaje, że łomżyniacy rzadko o nie pytają.

- W ciągu dwóch lat sprzedaliśmy może jedną - mówi.

W aptekach można również kupić specjalne szczypczyki do usuwania pasożytów.
- Nie słyszałam o tych maszynkach - przyznaje Wanda Pisowodzka, lekarz z przychodni Lekarze rodzinni 3 w Łomży. - Ja z kolei używałam specjalnej podkładki, którą kupiłam w aptece.

Trzeba usunąć całego

Jest wiele sposobów na wyjmowanie pajęczaka ze skóry. Doktor Wanda Pisowodzka wyjaśnia, że najważniejsze jest, aby kleszcza usunąć w całości. Jeżeli maszynki wyciągają całego pasożyta, to są bezpieczne i nie ma powodów, by ich nie używać.

- Można to robić też pęsetą lub igłą - tłumaczy lekarz. - Ale nie wolno niczym smarować kleszcza, żeby się nie dusił, bo wówczas uwolni jad.

Skuteczna ochrona

Kleszcze mogą powodować boleriozę lub zapalenie mózgu. Rok temu w powiecie łomżyńskim stwierdzono 52 przypadki boleriozy. Doktor Pisowodzka tłumaczy, że wspomniane choroby powodują powikłania. Pacjent może mieć kłopoty np. z sercem, stawami, a schorzenia te są ciężkie w leczeniu. Dlatego warto się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Na boleriozę nie ma szczepionki.

- Dziś był pan, który zamówił dwie - mówi Elżbieta Szostakowska i dodaje, że koszt szczepionki to ok. 120 zł.

W Łomży nie ma punktu szczepień przy PSSE, ale taki zastrzyk wykona każdy lekarz pierwszego kontaktu. Jest to cały cykl szczepień. Powinno się go rozpocząć właśnie teraz. Jednak lekarze i farmaceuci ubolewają, że niewielu łomżyniaków się na to decyduje.

Kleszcze mogą nas zaatakować w lasach, na trawiastych polach, ale także w mieście, np. w parkach. Lubią ciemne i wilgotne miejsca. Żeby uniknąć ugryzienia, zakładajmy długie spodnie, bluzy z rękawami i chrońmy głowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna