Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety na wsi to już prawie księgowe

Barbara Kociakowska [email protected]
Zachodzące w ostatnich latach zmiany na wsi sprawiają, że zmienia się rola i obowiązki kobiet.

Prowadzenie gospodarstw rolnych wiąże się z coraz większą ilością formalności, które trzeba załatwić, spraw papierkowych, wniosków i formularzy, które trzeba wypełnić.

- Zmienia się mentalność mieszkańców wsi - zauważa Joanna Czarkowska z Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie. - Myślę, że sporą rolę odgrywają w tej kwestii środki masowego przekazu. Pokazują, że kobieta może z powodzeniem zarządzać dużą firmą, jest zorganizowana, potrafi zaplanować pracę.

Kobiety mogą się wykazać

I tak samo zaczyna to wyglądać w gospodarstwach rolnych. Mężczyzna skupia się na pracach związanych z rolnictwem, a od tego, by wszystko ogarnąć, dopilnować terminów rozliczeń itp. jest właśnie kobieta.

- Pamiętam sytuację, kiedy na umówione spotkanie do naszego ośrodka przyjechał rolnik z żoną - opowiada Joanna Czarkowska. - Wyraźnie widać było podział obowiązków w tym gospodarstwie. Rolnik mówił o wszystkim co jest związane z produkcją rolną, a jego żona o wszelkich kwestiach finansowych.

Jej zdaniem współczesne rolniczki to już prawie księgowe.

Prace papierkowe to jej zadanie

- Ja w swoim gospodarstwie zajmuję się praktycznie wszystkim - mówi Joanna Kaczyńska z Mystek Rzymu, współwłaścicielka dużego gospodarstwa nastawionego na produkcję mleka. - Jestem pracownikiem fizycznym, kierownikiem, osobą decyzyjną, księgową, sprzątaczką, matką i żoną - wymienia.

Nie ukrywa jednak, że sprawy związane z księgowością, wypełnianie wniosków, formularzy itp. to jej zadanie.
- Jak przyjeżdżają do gospodarstwa kontrole, to ja jestem na miejscu i je przyjmuję - tłumaczy pani Joanna. - Ale jeśli trzeba to także wsiądę na traktor i pojadę pracować w polu. Robiłam już prawie wszystko, nie obsługiwałam tylko kombajnu i sieczkarni.
Gospodarze z Mystek Rzymu są VAT-owcami - dochodzą więc dodatkowe kwestie związane z rozliczeniami. A i spraw, którymi rolnicy muszą się zajmować, prowadzić rejestry ciągle przybywa.

- W ciągu roku uzbiera się 10 segregatorów dokumentów - mówi rolniczka z Mystek Rzymu.
Dodaje, że przez cały czas musi się uczyć, bo przepisy zmieniają się bardzo szybko.
Joanna Kaczyńska zaznacza jednak, że podział obowiązków to indywidualna sprawa poszczególnych gospodarstw.

W domu ma swoje biuro

Rachunkowością i wypełnianiem wszelkich formularzy zajmuje się także Ewa Hryniewicka z Trześcianki, współwłaścicielka około czterystuhektarowego gospodarstwa. Jak mówi pracy przy tym jest bardzo dużo.

- Wiadomo, że dzisiaj gospodarstwa są zmechanizowane - zauważa rolniczka z Trześcianki. - Mężczyzna wsiada do traktoru i jedzie w pole, kobieta zajmuje się trochę innymi rzeczami.
Rachunkowość nie jest jej obca, bo jest technikiem ekonomistą. Musi się jednak zapoznawać z tym jak wypełnić formularze dotyczące różnych programów. Tłumaczy, że jeśli są one bardziej skomplikowane, wówczas korzysta z pomocy PODR-u.
Do swojej pracy pani Ewa podchodzi bardzo poważnie. W domu znajduje się wydzielony pokój, który służy za biuro.

- Pomyśleliśmy o tym już na etapie projektowania domu - opowiada. - Tutaj przechowywane są wszystkie dokumenty, a jest ich naprawdę dużo. Tutaj znajduje się także biurko i komputer.
Poza tym w biurze można się zamknąć i skupić na pracy. Domownicy wiedzą, że nie należy wówczas przeszkadzać.

- Jak przychodzi okres rozliczeniowy pracy jest naprawdę mnóstwo - mówi Ewa Hryniewicka.
Joanna Czarkowska dodaje, że dzisiaj kobiety na wsi (pomimo tego, że mają dużo zajęć - pracę, dom, dzieci) są aktywne. Chętnie uczestniczą w szkoleniach organizowanych przez Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie, podnoszą swoje kwalifikacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna