Kobiety świetnie sprawdzą się w polityce – uważają podlaskie kandydatki PL2050 do Sejmu

Panie przede wszystkim namawiały kobiety, by nie bały się działać i głosowały na kobiety, bo one potrafią troszczyć się o wszystkich.

- Uważamy, że kobiety powinny być w polityce, gdyż, tak jak w każdej dziedzinie życia, świetnie radzimy sobie w zawodach, które kiedyś były przeznaczone wyłącznie dla mężczyzn. Mamy intuicję, potrafimy rozwiązywać problemy i świetnie współpracujemy. W parlamencie powinno być nas więcej, żebyśmy mogły razem bronić praw kobiet, które teraz są łamane - powiedziała Barbara Okuła, która jest przedsiębiorcą i kandyduje do Sejmu z podlaskiej listy Trzeciej Drogi (koalicja PSL i PL2050).

Jej zdaniem, im więcej będzie kobiet tym większe będą szanse, że ich problemy zostaną rozwiązane. Zapewniła, że jako przedsiębiorca z 25-letnim stażem widzi problemy kobiet na rynku pracy. Widzi, że pracodawcy niechętnie je zatrudniają, bo uważają, że kobieta w każdej chwili może pójść na zwolnienie, urodzić dziecko i wypadnie z rynku pracy.

- Tymczasem kobiety chcą być mamami, ale mają obawy czy wrócą do pracy, bo w zasadzie nie ma programy, który zagwarantuje kobiecie opiekę dla dziecka. Ona chce urodzić dziecko, kontynuować karierę i wrócić na rynek pracy. I właśnie to, wspólnie z mężczyznami, musimy zapewnić kobietom – stwierdziła Barbara Okuła.

O funkcjonowaniu kobiet w społeczeństwie na równych zasadach mówiła też kolejna kandydatka na posłankę Eliza Cybulko: - My nie tylko namawiamy, żeby kobiety głosowały na kobiety. My chcemy, żeby nie zostawały w domu, a namówiły męża, partnera, rodzinę, aby 15 października głosować na kobiety. Bo kobieta ze swoją siłą i determinacją chce, żeby każdemu człowiekowi było dobrze – podkreśliła.

Jako nauczycielka dodała, że potrzebna jest solidna edukacja: społeczna, obywatelska, ekologiczna, a także seksualna. Że nie powinno się nikogo wykluczać, w tym osób LGBT: - Potrzebna jest nam wiedza, żebyśmy nie bali się tych osób – stwierdziła.

Czytaj również:

Z kolei Urszula Kurnicka (doradca rozwoju osobistego) mówiła, że często spotyka kobiety, które wstydzą się tego, że wyłamują się ze schematów. Bo najpierw myślą o swoich potrzebach, a dopiero potem o potrzebach dzieci i rodziny. Zapewniła, że ważna jest też równość wynagrodzeń dla kobiet i mężczyzn i równość wynagrodzeń, niezależnie od regionu oraz wsparcie osób z niepełnosprawnościami.

Czytaj również:

- Kobiety bardzo często słyszą, że coś nie jest dla nich, bo jest typowo męską dziedzina, jak polityka. Z kolei młode kobiety sprowadza się do poziomu małych dziewczynek i to jest seksizm dnia codziennego. Taka postawa otoczenia nie sprzyja rozwijaniu skrzydeł, a mnóstwo kobiet świetnie sprawdziłoby się w roli polityków – podsumowała Monika Drozdowska, najmłodsza kandydatka Trzeciej Drogi do Sejmu.