Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejki do specjalistów są coraz dłuższe. Na ten rok nie ma miejsc

Urszula Ludwiczak [email protected]
– Trzeba mieć zdrowie, aby chorować – przyznawali zgodnie pacjenci, z którymi rozmawialiśmy w czwartek przed poradnią kardiologiczną w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku
– Trzeba mieć zdrowie, aby chorować – przyznawali zgodnie pacjenci, z którymi rozmawialiśmy w czwartek przed poradnią kardiologiczną w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku A. Chomicz
Do części lekarzy specjalistów nie można już nawet zapisać się na ten rok.

Kolejka jest tak długa, że można nie dożyć wizyty u lekarza - skarżą się pacjenci poradni kardiologicznej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Ci, którzy mieli wizytę u kardiologa wyznaczoną na czwartek, czekali na nią nawet rok! - A to przecież chodzi o serce, z którym żartów nie ma - mówią.

- Najpierw parę miesięcy czekałam na wizytę u lekarza - opowiada jedna z pacjentek. - Dostałam skierowanie na echo serca, na które z kolei trzeba było czekać siedem miesięcy. A potem znowu odstać w kolejce do lekarza z tymi wynikami. Paranoja jakaś.

- Ja w kolejce czekałem niecałe pięć miesięcy - cieszy się jeden z pacjentów. - Ale to dlatego, że jestem po zawale, to "szybciej" przyjmują.

Chorzy podkreślają, że nie mają innego wyjścia jak czekać miesiącami.

- Można iść prywatnie, ale sama wizyta to 80-100 zł, a gdzie badania i leki? Kogo na to stać - zastanawiają się.

Jest gorzej niż rok temu

Coraz dłuższe kolejki do specjalistów potwierdza też najnowszy raport Fundacji Watch Health Care. Przygotowany przez nią Barometr Zdrowia pokazuje, że czas oczekiwania na leczenie w ramach NFZ istotnie się wydłużył. Na przełomie czerwca i lipca 2013 r. wyniósł średnio aż trzy miesiące. To o niemal miesiąc dłużej w porównaniu do stanu sprzed roku.

- Długi czas oczekiwania na realizację niektórych świadczeń zdrowotnych może nieodwracalnie pogarszać szanse pacjenta na skuteczne leczenie i powrót do zdrowia - zaznacza Krzysztof Łanda, założyciel fundacji.

Jak wynika z raportu, w najgorszej sytuacji są pacjenci, oczekujący na wizyty u angiologa i endokrynologa - średni czas oczekiwania to ponad osiem miesięcy. Do kardiologa, ortodonty czy neurochirurga dostaniemy się za około 4,5 miesiąca, a do chirurga naczyniowego - za prawie cztery. Kilka lat trzeba czekać na zabiegi usunięcia zaćmy (średnio ponad 2,5 roku) oraz wstawienia endoprotezy biodra (30 miesięcy) i kolana (25 miesięcy).

Także w Białymstoku kolejki do tych specjalistów są najdłuższe. Na wizytę w jedynej w województwie poradni chirurgii naczyń przy USK trzeba czekać do maja 2014 r. Tyle samo poczekamy na poradę endokrynologa.

- Do angiologa umawiamy na kwiecień, do hematologa - na marzec, a do kardiologa - na luty - wylicza Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzecznik USK. - Moglibyśmy przyjmować więcej chorych, ale ograniczeniem są kontrakty z NFZ.

Ponad 1000 dni czekania

Pacjenci, którzy chcą skorzystać z porad specjalistów klinicznych i tak mają "szczęście", bo mogą zapisać się w kolejkę. Tymczasem większość białostockich poradni kardiologicznych czy endokrynologicznych wyczerpała już tegoroczne limity i nie prowadzi zapisów na przyszły rok.

Dramatycznie długie są też kolejki na usunięcie zaćmy. W białostockim szpitalu klinicznym trzeba poczekać ponad 950 dni, a w wojewódzkim - ok. 500 dni. Podobnie jest ze wstawieniem endoprotezy biodra: w USK - 529 dni, w wojewódzkim - aż 1020!

- Rzeczywiście, kolejki do niektórych przychodni są długie - przyznaje Adam Dębski, rzecznik podlaskiego NFZ. - Tam gdzie możemy, interweniujemy, aby je skrócić, ale nie wszystko zależy od NFZ. Dużym problemem jest bowiem brak lekarzy specjalistów, przez co niektóre poradnie składają ofertę na minimalny tygodniowy czas pracy. Przez to, nawet gdy w kolejce jest niewielu pacjentów, wydłuża się ona na wiele tygodni. W tej sytuacji zwiększenie wartości umowy nie rozwiązuje problemu, gdyż - mówiąc wprost - brakuje lekarzy, aby wykorzystać w całości kontrakt. Kupujemy tyle świadczeń, na ile nas stać. W przeliczeniu na liczbę mieszkańców kupujemy najwięcej porad kardiologicznych czy endokrynologicznych w kraju.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna