Pracownicy Zakładu Usług Komunalnych używają pistoletów hukowych z nabojami, które rozpryskują się na wysokości wierzchołków drzew. Chodzi, po raz kolejny, o wypłoszenie z parku im. Konstytucji 3 Maja gawronów, które tu budują swoje gniazda.
- Ciągle ta bitwa nie przynosi rezultatów. Wrony nie chcą wynieść się z parku i jesteśmy narażeni na nagłe "bombardowanie" - narzekają spacerowicze.
- W końcu uporamy się z tym problemem - obiecuje Tomasz Łazarski, dyrektor ZUK.
Uciążliwe ptaki kiedyś miał płoszyć sztuczny jastrząb. Zawieszono na drzewach jego dwie atrapy, zainstalowano też głośniki, które emitowały krzyk podniebnego drapieżnika. Urządzenie jednak ukradli złodzieje.
W ostatnich latach zmieniono metodę i gawrony odstrasza się strzałami z pistoletów hukowych. Nie można jednak tego robić w sezonie lęgowym.
W ubiegłym roku akcja przyniosła połowiczne efekty. Część ptaków przeprowadziła się w inne okolice Suwałk, ale najbardziej uparte zdołały zbudować swoje "domy" na parkowych drzewach.
- Te gniazda też będą zlikwidowane - zapowiada T. Łazarski. - Poczekamy jednak do zimy, żeby zamarzł grunt. Teraz wprowadzenie dźwigu do parku, to niszczenie trawników.
Dyrektor ZUK wierzy, że wojnę z gawronami uda się wreszcie wygrać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?