Kolor naszej odzieży pokazuje, w jakim jesteśmy nastroju

Słyszałem jak trzyletni chłopiec na plaży podszedł do rodziców i powiedział: "Bawiłem się"! "Z dziewczynką czy z chłopcem?" - zapytali rodzice. "Nie wiem - odparł. - To dziecko nie miało ubrania".
Dla tego chłopca ubiór oznaczał płeć. Tak naprawdę jednak sposób ubierania się może powiedzieć wiele o naszym nastroju i osobowości. Nieprzypadkowo bowiem wybieramy rodzaje i kolory strojów każdego dnia.

Ubiór i nastrój
Gdy mamy chandrę, to raczej będzie się nam podobało ubranie w tonacji ciemnej i ponurej, a nie jasnej i radosnej. W dodatku ubranie, które właśnie wyciągamy z szafy, może pogłębić nasz nastrój. Ze strojem jest tu trochę tak, jak z twarzą: ludzie, którzy częściej się uśmiechają, mają częściej dobry humor. Gdy mamy nawyk marszczenia brwi i opuszczania kącików ust, to tym samym wywołujemy u siebie smutek i przygnębienie. "Chcesz być szczęśliwy - śmiej się, chcesz być smutny - wykrzywiaj twarz w grymasie i marszcz czoło, ubieraj się w przygnębiające kolory, zwieś ramiona, opuść głowę. Jeśli stanie się to twoim nawykiem, i depresyjny nastrój także wejdzie ci w nawyk".

Kolor i osobowość
Barwy stroju odsłaniają w pewnym stopniu naszą osobowość. Ludzie, którzy lubią żółty kolor są spontaniczni i żywiołowi, lubią się bawić, sprawia im przyjemność przebywanie z innymi, są beztroscy i bywają nieprzewidywalni. Mogą także być niepunktualni, nieobowiązkowi i zawodni, szybko tracą zapał, a poleganie na ich słowie może być ryzykowne.

Kolor czarny uwielbiają ludzie, którzy chcą dominować, lubią przewodzić innymi i są poważni. Czarny lubią również osoby, które nie mają poczucia humoru, są mało spontaniczne i bywają złośliwe.

Niebieski symbolizuje spokój, zrównoważenie, dążenie do doskonałości. Ludzie, którzy szczególnie upodobali sobie tę barwę mają skłonność do pasywności, są delikatni, czuli i raczej spokojni. Lubią myśleć. Potrzebują spokoju i równowagi, potrafią też poświęcać się i są przywiązani do tradycyjnych wartości. Gdy chorujemy albo czujemy się wyczerpani, to kolor niebieski coraz bardziej się nam podoba - barwa ta bowiem uspokaja.

Na przeciwnym biegunie jest kolor czerwony, który lubią osoby o silnej woli, energiczne, agresywne, działające i rywalizujące. Ludzie, którzy często ubierają się w ten sposób podkreślają swoją seksualność i mają rozbudowane potrzeby odnoszenia sukcesu, jednocześnie są pewne siebie i wierzą w swoje zdolności. Lubią ryzyko, życie pełne przygód i emocji. Niekiedy jednak silne przywiązanie do tej barwy oznacza ukryte przekonanie o własnej ułomności i pragnienie ukrycia swych rzekomych wad za wszelką cenę. Np. osoba, która ciągle podkreśla czerwienią swoją seksualność może w gruncie rzeczy czuć się mało wartościowa i nieatrakcyjna. Często także ma skłonność do niewierności.

Ulubiony przez ludzi wytrwałych, dumnych z siebie i dobrze o sobie myślących jest kolor zielony. Ci, którzy często tak się ubierają pragną akceptacji i uznania, jednocześnie jednak mogą nie tolerować zmian, bać się porażek i mieć skłonność do wywyższania się.

Oczywiście "wróżenie z ubrania" jest zajęciem bardzo niepewnym. Większość psychologów uważa, że aby zrozumieć prawdziwe znaczenie, jakie niesie wygląd człowieka, trzeba go najpierw dobrze poznać.