Wczoraj wieczorem, jak informowaliśmy odbyła się sesja nadzwyczajna rady gminy.
Tuż po rozpoczęciu obrad doszło do konfliktu pomiędzy wójtem, a radnymi.
- Przewodniczący miał do mnie pretensje, że w prasie ukazała się informacja o tym,
że radni nie mogli zebrać się na posiedzeniu i dwie sesje się nie odbyły - twierdzi
wójt Józef Laskowski.
Po przyjęciu czterech z kilkunastu punktów programu radni zdenerwowali się i zaczęli wychodzić z sali. Sześciu zapowiedziało, że nie zamierza dłużej pracować w taki sposób. Przewodniczącemy samorządu udało się opanować sytuację i radni dokończyli obrady.
Dzisiaj jeden z radców złożył rezygnację z mandatu. Pozostali zamierzają to uczynić
zaraz po tym, jak zostanie przyjęty budżet.
- To wstyd pracować w takiej gminie, gdzie bez przerwy są jakieś oskarżenia i obelgi
- uważa Rawinis, który jest radnym drugą kadencję. - Wójt nie potrafi zrozumieć, że
jest tylko organem wykonawczym i bez rady nic nie zrobi. Trudno, trzeba zrezygnować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?