Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec bazaru przy Jurowieckiej!

(wj)
- Ruch w ostatnich dniach jest większy - mówi pani Mirosława, która od kilku lat handluje przy Jurowieckiej. - Ludzie korzystają z targowiska do końca.
- Ruch w ostatnich dniach jest większy - mówi pani Mirosława, która od kilku lat handluje przy Jurowieckiej. - Ludzie korzystają z targowiska do końca. B. Maleszewska
Białystok. Jeszcze tylko dzisiaj można zrobić zakupy na targowisku przy stadionie Jagiellonii. W środę przejdzie ono do historii.

- Trzydziestego września wygasają kupcom umowy dzierżawy. Pierwszego października targowisko zostanie całkowicie zamknięte i nie będzie do niego dostępu - powiedział nam Krzysztof Mieszków, kierownik targowiska przy stadionie Jagiellonii.

Większość kupców przenosi się na inne białostockie bazary.
- Mam już zaklepane miejsce na Kawaleryjskiej - mówi Danuta Koczuk, która handluje butami.

- Wielu przenosi się na giełdę na Andersa - wyjaśnia Andrzej Matyszczyk, który sprzedaje miód. - Ale ja nie wiem jeszcze, co zrobię. Ceny tam są wyższe niż tutaj.
Piotr Stopczyk, który na stadionie handluje od 7 lat mówi, że robi sobie przerwę. Z kolei Grażyna Wolska rezygnuje z dalszej działalności.

- Na inne miejsce mnie nie stać. Właściciele lokali w mieście windują ceny najmu. Po prostu rezygnuję - stwierdziła Grażyna Wolska, która handlowała na Jurowieckiej od 13 lat.

Sprzedawcy podkreślają, że ich klienci bardzo żałują likwidowanego bazaru.
- Przychodzą i pytają, gdzie teraz będziemy sprzedawać - stwierdza Janina Żmijewska ze sklepu z artykułami ogrodniczymi.

Wiele straganów kupcy opuścili już w niedzielę. Na części z nich wywiesili ogłoszenia informujące, na którym targowisku będzie ich można znaleźć. Likwidacja bazaru skłoniła też wielu handlujących do wyprzedaży towaru. Z niższych cen i okazji korzystali więc kupujący.

- Cała sytuacja nas, oczywiście, nie cieszy, ale co możemy zrobić - stwierdził Emil Mańkowski ze Stowarzyszenia Kupców i Drobnej Wytwórczości Jagiellonia Stadion. - Po prostu musimy się tej decyzji podporządkować.

Wciąż trwa akcja zbierania podpisów (potrzeba ich 23 tys.) pod petycją w sprawie przeprowadzenia w mieście referendum, w którym białostoczanie wypowiedzieliby się, czy chcą pozostawienia bazaru przy ul. Jurowieckiej. Andrzej Pochylski, koordynator akcji, wczoraj nie potrafił powiedzieć, ile podpisów już udało się zebrać.

Od 2 października kupcy będą mogli zająć się uprzątnięciem swoich straganów. Będą mieli na to czas do 8 października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna